Atomowy silnik kosmiczny Rosjan - podróż na Marsa skróci się do 6 tygodni

Atomowy silnik kosmiczny Rosjan - podróż na Marsa skróci się do 6 tygodni06.03.2016 10:42
Źródło zdjęć: © Wikimedia

Rosjanie już od lat 60. ubiegłego wieku pracowali nad miniaturowymi reaktorami jądrowymi, a które to dałoby się zamontować w pojazdach znacznie mniejszych, niż okręty podwodne. Teraz agencja Rosatom chwali się, że ma gotowy projekt atomowego silnika kosmicznego, który skróci czas podróży na Marsa z 18 miesięcy, do zaledwie 6 tygodni - czytamy na łamach Russia Today.

Rosja chwali się, że zacznie testować swój silnik jądrowy już w 201. roku. Obok znacznie wyższej prędkości przelotowej, którą ma zapewnić nowy rodzaj napędu, ma on jeszcze jedną, ogromną zaletę. Dotychczas wykorzystywane silniki konwencjonalne umożliwiają lot tylko po z góry zaplanowanej trajektorii. Możliwości manewrowania są bardzo ograniczone, choćby ze względu na zapas niezbędnego do tego paliwa. Silnik jądrowy umożliwia natomiast swobodne manewrowanie w trakcie podróży kosmicznej i daje możliwość wykonywania nieograniczonej liczby takich manewrów. Kolejną zaletą jest fakt, że silnik takiego typu umożliwia podróż w dwie strony, czego nie zapewniają obecnie wykorzystywane systemy napędowe. W ich przypadku wyprawa na Marsa byłaby podróżą tylko w jedną stronę. Tego rodzaju silnik otwiera też zupełnie nowe możliwości, jeśli idzie o eksplorację odległej przestrzeni kosmicznej, a która jest niedostępna dla ludzkości z powodu ograniczeń obecnie dostępnych konstrukcji.

Źródło zdjęć: © Projekt TOPAZ (fot. Wikimedia)
Źródło zdjęć: © Projekt TOPAZ (fot. Wikimedia)

Program silnika jądrowego dla potrzeb podróży kosmicznych został uruchomiony w 201. roku i w ciągu dwóch lat, kosztem około 274 mln USD, stworzono projekt techniczny. W ciągu kolejnych dwóch lat (do roku 2018) prototyp ma być gotowy do pierwszych prób w locie.
Rosjanie budując nową generację silnika kosmicznego mogli czerpać z całego bogactwa dostępnych technologii opracowanych jeszcze za czasów byłego ZSRR. Wówczas inżynierowie radzieccy pracowali nad projektem niewielkiego reaktora atomowego Topaz. Ich głównym założeniem było stworzenie lekkiego urządzenia, które zdolne by było do długotrwałej pracy w warunkach przestrzeni kosmicznej. Taki reaktor napędzany jest wysoko wzbogaconym paliwem nuklearnym i produkuje spore ilości energii elektrycznej. Pierwszy powstały w ten sposób reaktor TOPAZ-I był w stanie generować energię na poziomie 5 kW, a 12. kg zapas paliwa wystarczał na maksymalnie 5 lat pracy. Co ważne, całość ważyła zaledwie 320 kilogramów. Pierwsze próby kosmiczne przeprowadzono przy użyciu satelity Kosmos 1818.

W 199. roku Rosjanie pochwalili się kolejną wersją reaktora oznaczoną jako TOPAZ-II. W jej przypadku wykorzystywano jako paliwo wzbogacony do 96 proc. uran i aż 37 prętów paliwowych. Co ciekawe, kupnem dwóch egzemplarzy byli zainteresowani Amerykanie twierdząc, że rosyjskie konstrukcje znacznie przyśpieszyłyby prace nad amerykańskim odpowiednikiem kosmicznego napędu atomowego.

Jedna z eksperymentalnych konstrukcji miała zostać przetestowana w locie w roku 199. przez USA. Do próby jednak nie doszło z powodu protestów. Podnoszono, że nie jest znany wpływ używania silnika atomowego na instrumenty pokładowe i bezpieczeństwo lotu, a dodatkowo przypominano o zakacie testowania rozwiązań jądrowych w przestrzeni kosmicznej. Finalnie zbudowano sześć jednostek, które testowane były przez naukowców z różnych krajów, w tym Rosji, USA, Francji i Wielkiej Brytanii. Mimo, że program ogłoszono sukcesem, to finalnie nie zbudowano żadnego statku kosmicznego napędzanego w ten sposób. Teraz ma się to jednak zmienić.

Perspektywa znaczącego skrócenia czasu podróży na Czerwoną Planetę jest bardzo kusząca. Im krócej trwa misja, tym jest tańsza. Dodatkowo, w przypadku lotów załogowych, ludzie są przez znacznie krótszy czas narażeni na oddziaływanie niebezpiecznego promieniowania kosmicznego. Jeśli Rosjanom uda się pomyślnie przetestować swój silnik, to otworzy się przed nami zupełnie nowa era podboju kosmosu.

LP/JB

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.