Aplikacja Periscope w końcu pojawiła się w wersji dla Androida
Periscope, oficjalna aplikacja portalu społecznościowego Twitter, dzięki której jej użytkownicy mogą strumieniować wideo ze swojego smartfona na żywo w końcu pojawiła się w wersji dla Androida.
Dwa miesiące po premierze aplikacji dla systemu iOS, Periscope pojawił się w sklepie Google Play. Dzięki temu w końcu użytkownicy telefonów z Androidem (których, szczególnie w naszym kraju, jest znacznie więcej) mogą zobaczyć na czym polega nowe społecznościowe szaleństwo. A wiele wskazuje na to, że o tej aplikacji będzie wkrótce coraz bardziej głośno.
Jak wiele internetowych pomysłów, które później zmieniały świat, i ten w teorii wydaje się bardzo prosty. Aplikacja pozwala na strumieniowanie na żywo obrazu z kamery wbudowanej w smartfona i dzielenia się nim z innymi użytkownikami Twittera (którzy również korzystają z Periscope). Najbardziej oczywiste zastosowanie jest proste - można odbyć się w ten sposób w wirtualną podróż po świecie, zobaczyć, co robią aktualnie ludzie z różnych zakątków naszego globu. Nawet przy takiej zabawie wyniki potrafią być zaskakujące.
Można na przykład zobaczyć, że ktoś gdzieś akurat śpiewa na karaoke.
Albo właśnie zaczyna lekcję w szkole.
Albo gra w bilard.
To jednak dopiero początek potencjalnych zastosowań. Łatwo sobie wyobrazić realizowane w ten sposób amatorskie transmisje z meczów, koncertów czy nawet ważnych wydarzeń, trafiających później na pierwsze strony gazet. Zamieszki, klęski żywiołowe, katastrofy komunikacyjne - możemy być pewni, że wraz z popularyzowaniem się Periscope również takie transmisje zaczną się w nim pojawiać. Można też zobaczyć, że do aplikacji przymierzają się już stacje radiowe czy telewizyjne, mogące w ten sposób docierać do nowego grona odbiorców.
Strumieniowanie na żywo coraz mocniej wydaje się kolejnym trendem, który wkrótce całkowicie opanuje internet. Czy nam się to podoba czy nie, bardzo niedługo parę słów na facebookowej ścianie nie zaspokoi naszego zainteresowania cudzym życiem. Ciekawie będzie obserwować, w jakim kierunku to dalej pójdzie.
Warto też wspomnieć, że Periscope nie jest jedyną aplikacją tego typu, choć z uwagi na połączenie z Twitterem ma olbrzymi potencjał na sukces. W zeszłym tygodniu, swoją androidową premierę miała również konkurencyjna aplikacja Meerkat. Ciekawe, która z nich będzie miała więcej użytkowników pod koniec roku.
_ DG / Chip.pl _
Zobacz także: To będzie ekstremalny sport przyszłości
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Ta aplikacja sprawi, że Wiedźmin 3 będzie wyglądał lepiej