Żelazo, magnez i aluminium. Na Marsie ich nie brakuje

Czerwona Planeta w obiektywie sondy Mars Express.
Czerwona Planeta w obiektywie sondy Mars Express.
Źródło zdjęć: © ESA
oprac. KMO

21.06.2024 08:49, aktual.: 21.06.2024 09:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) podzieliła się informacją, że w dolinie Mawrth Vallis na Marsie można odnaleźć duże ilości żelaza, magnezu i aluminium. Informacje te pochodzą z danych uzyskanych za pomocą satelity ExoMars Trace Gas Orbiter (TGO).

Jak przypomnieli eksperci z ESA, powierzchnia Marsa jest bogata w tlenki żelaza oraz minerały zawierające ten pierwiastek, co przyczynia się do jej charakterystycznego wyglądu, a dokładniej mówiąc do czerwonego koloru.

Mars stopniowo odkrywa swoje tajemnice

Jednakże, dzięki zaawansowanej technologii, jesteśmy w stanie dostrzec na Marsie więcej niż tylko żelazo. Kamery działające w różnych pasmach elektromagnetycznych promieni, takie jak instrument Colour and Stereo Surface Imaging System (CaSSIS) na pokładzie sondy ExoMars Trace Gas Orbiter, krążącej wokół Marsa, pozwoliły wykryć więcej pierwiastków.

Dzięki tym kamerom, w dolinie Mawrth Vallis na Marsie, udało się znaleźć duże ilości innych metali, nie tylko żelaza. Na dostarczonych przez te kamery obrazach, można zauważyć strefy zawierające glinę bogatą w magnez oraz warstwy obfitujące w aluminium.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dolina Mawrth Vallis to obszar, który przyciąga uwagę planetologów z wielu powodów. W przeszłości, płynęła tam woda, co czyni ten obszar szczególnie interesującym. Dlatego też region ten został wybrany jako miejsce docelowe dla budowanego łazika ExoMars Rosalind Franklin, który ma stanowić uzupełnienie dla orbitera.

Głównym zadaniem łazika jest poszukiwanie śladów życia na Marsie. Warto dodać, że orbiter TGO krąży wokół Marsa już od sześciu lat, dostarczając cenne dane o powierzchni tej planety.

W tym czasie, TGO dostarczył szczegółowe zdjęcia różnych formacji na powierzchni Marsa, takich jak formacje wulkaniczne, ogromne wydmy czy tzw. pyłowe diabły – wiry powietrzne, które rozciągają się nawet na kilka kilometrów i unoszą pył.

W pracach nad kamerą CaSSIS, znajdującą się na pokładzie sondy ExoMars, wzięli udział inżynierowie z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Zostali oni zaproszeni do współpracy przez badaczy z Uniwersytetu w Bernie w Szwajcarii, co stanowiło dla nich wielkie wyróżnienie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)