C-130H Hercules. Kolejna maszyna z USA dotarła do Polski

C‑130H Hercules. Kolejna maszyna z USA dotarła do Polski

Lockheed C-130 Hercules - zdjęcie ilustracyjne
Lockheed C-130 Hercules - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Yossan
Karolina Modzelewska
20.10.2022 13:31

Do Polski przybył kolejny samolot transportowy C-130H Hercules. To druga z pięciu zakontratkowanych w kwietniu 2021 r. maszyn. Są to samoloty, które wcześniej były użytkowane przez Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych. Wyjaśniamy, czym jest C-130H i jakie ma możliwości.

Samoloty transportowe C-130H Hercules zostały pozyskane przez Polskę za darmo w ramach programu Excess Defense Articles (EDA). Jak jednak zaznacza serwis Polska Zbrojna, Polska musiała ponieść koszty przywrócenia ich sprawności technicznej, co kosztowało naszą armię 14,2 mln dolarów. Program EDA zakłada darowizny używanego sprzętu z nadwyżek Stanów Zjednoczonych państwom sojuszniczym.

C-130H Hercules - kolejna maszyna dotarła do Polski

Pierwszy C-130H dotarł do Polski w lipcu br. Kolejna z maszyn przyleciała do Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy 18 października. Samolot docelowo trafi do 33 Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Polska Zbrojna zaznacza, że C-130H są "o kilkanaście lat młodsze od Herculesów C-130E obecnie używanych przez polskie wojsko". Jak informował już Łukasz Michalik, te maszyny trafiły do naszego kraju w ramach programu bezzwrotnej pomocy wojskowej FMF (Foreign Military Financing) i były dostarczane w latach 2009-2012.

C-130H posiadają nowy radar APN–241 i zmodernizowaną awionikę, co sprawia, że są bezpieczniejsze od wcześniejszych wersji. Te średnie samoloty transportowe są produkowane przez Lockheed Aeronautical Systems Company. Ich główna rola sprowadza się do transportu i zrzutu wojsk oraz sprzętu wojskowego. Maszyny świetnie się do tego nadają, bo mogą startować i lądować nawet z nierównych i niewielkich pasów startowych.

Dodatkowo ich konstrukcja pozwala na transport szerokiej gamy ładunków - od helikopterów i opancerzonych pojazdów po standardowe ładunki na paletach i żołnierzy. C-130H może też przewieźć do 92 żołnierzy lub 64 spadochroniarzy albo 74 pacjentów na noszach i dwie osoby z personelu medycznego, nie wliczając w to 4-5-osobowej załogi.

Samoloty C-130H mają długość 29,3 m, wysokość 11,4 metra oraz rozpiętości skrzydeł 39,7 m. Ich maksymalna masa startowa wynosi 69 750 kilogramów, przy czym maksymalna, łączna masa przenoszonych ładunków to 19 090 kilogramów. W tych maszynach wykorzystano cztery turbośmigłowe silniki Allison T56-A-15. Samoloty mogą poruszać się z maksymalną prędkością ponad 600 km/h i lecieć na maksymalnym pułapie przekraczającym 6 tys. metrów.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)