Pomiędzy grudniem 2006 a styczniem 2007 japońska firma analityczna Mizuho Information & Research Institute przeprowadziła badania dotyczące zainteresowania konsumentów formatem Blu-ray. Przepytano 10 202 osoby, kobiety i mężczyzn w wieku od 10 do 69 lat. Okazało się, że spora część chętnie kupiłaby sprzęt Blu-ray, ale tego typu urządzenia są jeszcze zbyt drogie.
Jedynie 3,7% respondentów odpowiedziało, że w ciągu najbliższych 24 miesięcy ma zamiar kupić nagrywarkę Blu-ray. Niemal 40% jest zainteresowane tego typu sprzętem - ale nie deklaruje na razie chęci zakupu. Wyniki na pewno nie spodobają się takim gigantom jak Sony, którzy zainwestowali olbrzymie sumy w promocję formatu Blu-ray. Tym bardziej, że wyniki dla odtwarzaczy Blu-ray wcale nie były lepsze. Zakup takiego sprzętu w ciągu najbliższych 24 miesięcy planuje jedynie 3,1 procenta pytany. Zainteresowanych jest 35,6 procenta.
Japończycy pytani o to, co najbardziej skłania ich do kupna tego typu sprzętu odpowiadali "jakość obrazu" ( 52,9% ), "pojemność nośnika" ( 47,5% ) i "jakość dźwięku" ( 35,9% ). Jednocześnie badania wykazały, że cena urządzeń jest obecnie zbyt wysoka na to, by zainteresowani stali się kupującymi. Japońscy konsumenci są warunkowo skłonni wydać 92 000 jenów ( 760 USD ) na nagrywarkę Blu-ray, a ceną idealną byłoby 68 000 jenów ( 561 USD ). Z kolei cena niższa niż 68 000 jenów wcale nie zachęciłaby ich do zakupów, gdyż obawialiby się o jakość tak taniego urządzenia.
Badania przeprowadzone w Japonii, kraju w którym wszelkie nowinki technologiczne przyjmują się bardzo dobrze, wskazują, że cały światowy rynek nie będzie gotowy na rozpowszechnienie się formatów HD DVD i Blu-ray przez najbliższe 12-24 miesiące. Analitycy Mizuho uważają, że boom na nagrywarki Blu-ray rozpocznie się, gdy cena tych urządzeń spadnie poniżej 100 000 jenów ( 826 dolarów ).
