Wkrótce cenzura w białoruskim internecie

Wkrótce białoruscy dostawcy internetu zostaną podzieleni na dwie grupy w związku ze wzmocnieniem kontroli władz Białorusi nad siecią; odpowiedni spis providerów trafił na biurko prezydenta Alaksandra Łukaszenki

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikipedia

Wkrótce białoruscy dostawcy internetu zostaną podzieleni na dwie grupy w związku ze wzmocnieniem kontroli władz Białorusi nad siecią; odpowiedni spis providerów trafił na biurko prezydenta Alaksandra Łukaszenki - poinformował w piątek portal electroname.com.

Uprzywilejowani providerzy będą uprawnieni do dostarczania usług organom państwowym, pozostali - jedynie osobom fizycznym i firmom prywatnym.

Obraz
© (fot. Jupiterimages)

Jako bezpośrednią przyczynę tego podziału rozporządzenie operacyjno-analitycznego centrum przy prezydencie wymienia konieczność uporządkowania obrotu informacjami niejawnymi.

Niezależni komentatorzy wiążą jednak nadchodzące zmiany ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi na Białorusi. W myśl dekretu prezydenta Łukaszenki, który zaczął obowiązywać 1 lipca, organy i instytucje państwowe na Białorusi będą mieć dostęp wyłącznie do ocenzurowanej wersji internetu, uboższej o zasoby z dwóch "czarnych list" tworzonych przez państwo: jawnej i niejawnej.

Lista jawna będzie dostępna dla wszystkich użytkowników sieci na stronie państwowej inspekcji łączności elektronicznej, do listy niejawnej będą mieli dostęp wyłącznie upoważnieni informatycy firm-dostawców usług internetowych.

Zdaniem białoruskich komentatorów opozycyjnych pozwoli to na stworzenie legalnie działającego systemu ograniczania dostępu do zasobów opozycyjnych przed zimowymi wyborami prezydenckimi.

W ostatnich tygodniach zanotowano kilka przypadków zmasowanych ataków blokujących dostęp na białoruskie portale informacyjne, znane z krytycznej postawy wobec władz, zwłaszcza na Kartę-9. (charter97.org). Gdy wejdzie w życie system blokowania dostępu do wybranych stron, znaczna część internautów białoruskich może zostać pozbawiona dostępu do informacji opozycyjnej na stałe całkowicie legalnie.

Na początku 201. roku w dziesięciomilionowej Białorusi było zarejestrowanych 51 providerów internetowych. Zdecydowanie dominującą pozycję na rynku ma państwowy koncern Biełtelekam, mający monopol na łącza zewnętrzne, wiążące Białoruś ze światem. Udostępnia on łącza innym providerom po cenach kilkukrotnie wyższych, niż osobom fizycznym. Pozostali dostawcy usług sieciowych uważają to za niedozwoloną praktykę monopolistyczna, jednak ich liczne protesty nie zdają się na nic.

Regularne korzystanie z internetu deklaruje w badaniach socjologicznych około jednej trzeciej dorosłej ludności Białorusi. Szerokopasmowy dostęp do sieci ma ponad pół miliona osób.

Michał Janczuk (TV Biełsat)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zagraża ekosystemom. Naukowcy próbują usprawnić recykling plastiku
Zagraża ekosystemom. Naukowcy próbują usprawnić recykling plastiku
Przełom dla Pjongjangu. Rosyjskie moduły do atomowych okrętów podwodnych
Przełom dla Pjongjangu. Rosyjskie moduły do atomowych okrętów podwodnych
Wypadek w Chinach. Zderzyły się latające samochody
Wypadek w Chinach. Zderzyły się latające samochody
Mogą przestać istnieć. Czy rafy koralowe przetrwają XXI wiek?
Mogą przestać istnieć. Czy rafy koralowe przetrwają XXI wiek?
Ryś iberyjski pokonał 1000 km i dotarł do Pirenejów. Pierwszy raz
Ryś iberyjski pokonał 1000 km i dotarł do Pirenejów. Pierwszy raz
Sztuczna inteligencja wykryje chorobę 10 lat wcześniej. Są nowe badania
Sztuczna inteligencja wykryje chorobę 10 lat wcześniej. Są nowe badania
Leczenie PTSD. Trauma powoduje zmiany na poziomie komórkowym
Leczenie PTSD. Trauma powoduje zmiany na poziomie komórkowym
Zaskakujące odkrycie. Hitlerowskie części w broni w Rosji
Zaskakujące odkrycie. Hitlerowskie części w broni w Rosji
Może pomóc z kryzysem wodnym. Znaleziono zapasy słodkiej wody
Może pomóc z kryzysem wodnym. Znaleziono zapasy słodkiej wody
Miała uderzyć w Ziemię. Przeleci niedaleko obok niej
Miała uderzyć w Ziemię. Przeleci niedaleko obok niej
Nowe wozy w armii. "Przeciwnik nie zdąży mrugnąć"
Nowe wozy w armii. "Przeciwnik nie zdąży mrugnąć"
Z armatą na drony. Polska pracowała nad nowoczesnym systemem, ale prace przerwano
Z armatą na drony. Polska pracowała nad nowoczesnym systemem, ale prace przerwano