Wkrótce początek beta-testów aktualizacji "Mango" do Windows Phone. Plotki nie cichną, i co rusz pojawiają się nowe. Według najświeższych, od tej aktualizacji znika wymaganie sprzętowych przycisków, a następna będzie nazywać się "Tango".
Informacje te pochodzą od znanego bloggera, Murtazina, którego źródła jak dotąd zawsze były wiarygodne. To by również tłumaczyło, czemu na prototypowej Nokii "Sea Ray" nie mogliśmy się dopatrzeć sprzętowych przycisków.
Z kolei informacja o nazwie kodowej następnej aktualizacji pochodzi od Compala, który "podpisał umowę na wykorzystywanie platformy Mango oraz Tango, która będzie jej następcą". Jak dotąd przyszłą aktualizację Windows Phone nazywano Apollo.
Tymczasem "Mango" ma pojawić się we wrześniu i wniesie 50. zmian do systemu Windows Phone, w tym polski język i klawiaturę oraz dostęp z naszego kraju do sklepu Marketplace, a także wielozadaniowość, Internet Explorera 9 i głębszą integrację komunikatora i portali społecznościowych z systemem.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Najlepszy odtwarzacz multimedialny dla Ciebie to..."
