Wikileaks skarży się na atak hakerów
Demaskatorski portal internetowy Wikileaks, który ma wkrótce
opublikować depesze dyplomatyczne USA, relacjonujące zarzuty korupcyjne wobec rządów i przywódców obcych państw, poinformował w niedzielę, że został zaatakowany przez hakerów.
29.11.2010 | aktual.: 29.11.2010 11:32
Portal zapewnił jednocześnie, że nawet gdyby przestał funkcjonować, to kilka gazet i tak opublikuje przekazane im już wcześniej materiały. Chodzi tu m.in. o dzienniki - amerykański "The New York Times", brytyjski "The Guardian", francuski "Le Monde" i hiszpański "El Pais" - oraz niemiecki tygodnik "Der Spiegel".
Departament Stanu USA ostrzegł, że akcja Wikileaks może zagrozić życiu wielu niewinnych ludzi.
Przeznaczony do ujawnienia zbiór ma siedmiokrotnie większą objętość niż udostępniony w październiku przez Wikileaks zestaw około 40. tys. raportów Pentagonu, dotyczących wojny w Iraku.
Osoby, które zapoznały się z przygotowanymi do publikacji materiałami uważają, że zawarte w nich zarzuty korupcyjne są na tyle istotne, by wprawić w poważne zakłopotanie rządy i polityków, do których się odnoszą.