Tragiczny finał zaczepek na Skype
19.08.2013 15:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
17-letni nastolatek popełnił samobójstwo po tym, jak był szantażowany za pomocą komunikatora Skype. Biedak zeskoczył z mostu do rzeki.
Daniel Perry był przekonany, że flirtuje z seksowną równolatką na Skype. Niestety, to była pułapka zastawiona przez cyberprzestępcę. Ten stwierdził, że albo nastolatek mu zapłaci, albo opublikuje kompromitującą dla niego rozmowę w internecie.
Perry był w szoku. Odebrał sobie życie już w godzinę po zakończeniu rozmowy. Nie wytrzymał stresu. Rodzina twierdzi, że był to wesoły chłopak, który nie miał typowych dla jego wieku problemów.
Nastolatek był wciąż żywy, kiedy ratownicy wyłowili go w godzinę po jego dramatycznym skoku. Niestety, zmarł w chwilę potem. Policja poszukuje obecnie szantażysty.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Ewolucja grafiki na konsolach PlayStation [wideo]"