Zorza polarna nad Polską. Zobaczymy ją przed tłustym czwartkiem

Będzie się działo! Nad Polską ukaże się zorza polarna. Zjawisko kojarzone głównie z Islandią i daleką północą naszego globu zawita do naszego kraju. Stanie się to w nocy z 27 na 28 lutego, idealnie przed tłustym czwartkiem.

Zorza polarna nad Polską. Zobaczymy ją przed tłustym czwartkiem
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Grzegorz Burtan

Tłusty czwartek już 28 lutego. Ale w noc przed tym dniem wiele będzie działo się na niebie. W Polsce można będzie zobaczyć zorzę polarną. Przewidywania są oparte na wyliczeniach Amerykańskiej Narodowej Administracji do spraw Oceanu i Atmosfery (NOAA). Ostatni raz trafiła do Polski w zeszłym roku, kiedy mogli ją obserwować mieszkańcy północnej części kraju.

"W kierunku Ziemi ponownie skierowała się pokaźnych rozmiarów dziura korona na Słońcu. Ta wyrwa w polu magnetycznym naszej gwiazdy jest z nami od lata 2018 roku. Blisko cztery tygodnie temu wywołała ona jedna z dwóch najsilniejszych zórz polarnych w sezonie 2018/2019 podczas burzy magnetycznej klasy G3 (Kp 7)" – czytamy na profilu Karola Wójcickiego, bodaj najsłynniejszego polskiego popoluaryztaora astronomii.

"Zorza polarna o takim nasileniu może być obserwowana pod ciemnym niebem, z dala od świateł miejskich, również na średnich szerokościach geograficznych - w tym z Polski północnej oraz centralnej. Cztery tygodnie temu dostrzegli ją obserwatorzy z Niemiec. W Polsce panowały wtedy niesprzyjające warunki pogodowe" – dodaje.

Zorzę polarną będą mogli zobaczyć mieszkańcy północnej oraz centralnej Polski. Zgodnie z wyliczeniami, strumień wiatru uderzy między 22 a 1 czasu polskiego. Czas trwania tego zjawiska wyniesie maksymalnie kilkadziesiąt minut. Warto spojrzeć w niebo, nieco dalej od światła miast, bo taka okazja może się nie powtórzyć w najbliższej przyszłości.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)