Ten pendrive może spalić twój komputer!

Wyobraź sobie taką sytuację – podchodzisz do swojego komputera, a obok klawiatury leży nieznajomo wyglądający pendrive. Co robisz? Podłączasz go do portu USB w swoim komputerze, by zobaczyć, co jest na dysku? Jeżeli tak, to mamy dla ciebie złą wiadomość – twój komputer właśnie się spalił. Czeka cię w najlepszym wypadku naprawa, w najgorszym – kupno nowego. Trzeba było uważać

Obraz
Źródło zdjęć: © Rafael Acorsi / CC

Na pomysł stworzenia "morderczego" pendrive'a wpadł jeden z autorów technologicznego bloga Kukuruku, prywatnie pracujący w firmie produkującej elektronikę. Zastanawiał się on ze współpracownikami, czy jest możliwe takie spreparowanie podłączanego do USB dysku, by zamiast do zapisywania i odczytywania danych służył on do czegoś zgoła innego. W zasadzie "służył" nie jest tu najwłaściwszym słowem – chodziło bowiem o to, by pendrive był w stanie fizycznie uszkodzić komputer.

I tak, stwierdzili w końcu dyskutujący, jest to możliwe. Nie tylko stwierdzili, ale wręcz od słów przeszli do czynów i stworzyli takie urządzenie. Jak ono działa?

USB zasilane jest napięciem 5 V. Wystarczy to, by gromadzić ładunek elektryczny w kondensatorach, umieszczonych we wnętrzu "wybuchowego" pendrive'a. Po zgromadzeniu 110 V ładunek uwalniany jest na linie danych, którymi w normalnej sytuacji przesyłane są informacje zapisane na zewnętrznym dysku. Nie są one przygotowane na przyjęcie takiego napięcia, które trafiając do kontrolera USB powoduje jego nieodwracalne uszkodzenie. Dodatkowy problem w tym, że taki kontroler bardzo często znajduje się wewnątrz głównego procesora komputera. Działanie pendrive'a kończy się więc bardzo poważnymi konsekwencjami.

Office 365 już od 20zł netto! Sprawdź ->
"Dysk" zaprojektowany jest tak, by ładować i uwalniać ładunek bez przerwy. Po uszkodzeniu kontrolera USB i całego procesora może więc kontynuować swoją złowrogą aktywność tak długo, jak długo dostarczane jest mu napięcie.

Sam twórca tego urządzenia porównuje je na blogu do bomby atomowej, pisząc, że to coś, co _ fajnie jest mieć, ale lepiej nie używać _. Z tego też powodu nie dzieli się publicznie szczegółami technicznymi swojego projektu. Miejmy nadzieję, że pozostanie on tylko krążącą po sieci opowieścią, kolejną, która przestrzega nas przed nierozważnym korzystaniu z elektroniki.

Pasjonaci elektroniki często tworzą tego typu gadżety, choćby tylko po to, by udowodnić sobie samym, że jest to możliwe. Jakiś czas temu pisaliśmy o innym pomysłowym inżynierze, który stworzył wykradającą hasła ładowarkę do smartfonów.

_ DG _

Wybrane dla Ciebie

Tak Koreańczycy wspierają Rosję. To dość świeża amunicja
Tak Koreańczycy wspierają Rosję. To dość świeża amunicja
"Zbliżył się do ideału". Samsung Galaxy Z Fold 7 robi wrażenie
"Zbliżył się do ideału". Samsung Galaxy Z Fold 7 robi wrażenie
Wciąż odczuwają skutki II wojny. Ten region szczególnie dotknięty
Wciąż odczuwają skutki II wojny. Ten region szczególnie dotknięty
Spektakl na nocnym niebie. Niedzielne zaćmienie Księżyca
Spektakl na nocnym niebie. Niedzielne zaćmienie Księżyca
Odkrycie złotej monety z egipską królową w Jerozolimie. To unikat
Odkrycie złotej monety z egipską królową w Jerozolimie. To unikat
Lepsze przeszczepy kości? "Drukowanie" bezpośrednio na złamanie
Lepsze przeszczepy kości? "Drukowanie" bezpośrednio na złamanie
Bojowy łabędź z Polski. Drony w kształcie ptaków budowała również CIA
Bojowy łabędź z Polski. Drony w kształcie ptaków budowała również CIA
Ukraina prezentuje DF-M. Nowoczesny system walki z dronami
Ukraina prezentuje DF-M. Nowoczesny system walki z dronami
Rosja prezentuje nową broń. Jest oparta na systemie z USA
Rosja prezentuje nową broń. Jest oparta na systemie z USA
Piszą o dronie w Polsce. Ukraińcy mają hipotezę, czym mógł być
Piszą o dronie w Polsce. Ukraińcy mają hipotezę, czym mógł być
Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła