Telefon odblokowywany... tatuażem
Podawanie PIN-u, czy odblokowywanie telefonu za pomocą odcisku palca trwa zbyt długo. Dlatego też bardzo wielu użytkowników smartfonów rezygnuje z tego rodzaju zabezpieczeń, zmniejszając tym samym bezpieczeństwo swoich danych przechowywanych w telefonie. Motorola proponuje błyskawiczne rozwiązanie tego problemu.
24.07.2014 | aktual.: 25.07.2014 12:16
Tak naprawdę nie jest to tatuaż - układ NFC zatopiony jest w medycznym plastrze, który użytkownik przykleja sobie w dowolnym miejscu na ciele. Paczka 10 takich plastrów ma kosztować ok 10 dolarów, z czego jeden ma utrzymać się na skórze użytkownika przez ok. 5 dni.
Zasada działania jest banalna - aby odblokować telefon, należy zbliżyć do "tatuażu" - technologia NFC zajmie się resztą. Jak na razie technologia Motoroli działa tylko ze smartfonem Moto X (do którego jednocześnie można przypisać maksymalnie 5 układów).
Jeśli ten gadżet się przyjmie, z pewnością będzie dalej rozwijany, pojawi się też zapewne możliwość współpracy ze smartfonami innych producentów.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Interaktywna mapa podwodnych światłowodów