Superwulkan Yellowstone zagrozi Ameryce?
Supererupcja może zniszczyć nie tylko park Yellowstone. Eksperci przyznają, że nie wiedzą, jak potężny będzie wybuch wulkanu. Naukowcy z NASA twierdzą, że największym naturalnym zagrożeniem dla cywilizacji ludzkiej jest właśnie erupcja tego jednego z największych superwulkanów.
04.12.2017 | aktual.: 04.12.2017 12:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wulkan tej wielkości jest tak naprawdę gigantycznym generatorem ciepła, odpowiadającym sześciu elektrowniom nuklearnym. Z komory magmowej z gazami i parą do powierzchni dociera około cztery procent ciepła.
Narastają obawy, że w Yellowstone dojdzie do największej od 630 tysięcy lat erupcji wulkanu. Ostatni wybuch wysłał w powietrze odłamki na setki kilometrów od. Zniszczenia występowały na obszarze tysięcy kilometrów kwadratowych
Badania przeprowadzone przez zespół naukowców z Uniwersytetu w Bristolu wykazały, że te śmiercionośne wybuchy mogą mieć miejsce co 17 tys. lat.
Skala wybuchu nieznana
Michael Poland, naukowiec w dziale obserwatorium wulkanu Yellowstone, przyznał teraz, że nie wie, jak wielka może być erupcja.
- Nie wiemy, czy pod powierzchnią jest wystarczająco dużo magmy, aby doszło do super wybuchu – powiedział Michel Poland w rozmowie z portalem express.co.uk
- VEI to wskaźnik określający skalę erupcji, VEI powyżej ośmiu są uważane za super erupcje – dodał naukowiec.
Wytłumaczył też, że najczęściej spotykane wybuchy mają wskaźnik VEI 3, wielkie wybuchy to poziom 6, a erupcja o wskaźniku 8 to już naprawdę superwybuch, bardzo groźny dla wielu ludzi.
To, że naukowcy nie są w stanie określić, jak potężny będzie wybuch wulkanu w Yellowstone, nie poprawia sytuacji. Nie wiadomo, z jak dużego obszaru powinni być ewakuowani ludzie.
Superwulkany należą do rzadkości. Ten z Yellowstone to jeden z największych na świecie. Wulkany-potwory nie wybuchają często, ale gdy się to już zdarzy, straty są olbrzymie. Erupcja w Yellowstone byłaby 1000 razy silniejsza niż słynny wybuch Góry Św. Heleny z 1980 roku, który rozsiał pył aż nad Luizjanę.
Denver City najbardziej zagrożone
Denver City jest największym miastem bezpośrednio zagrożonym wybuchem, położonym około 500 mil na południowy wschód od wulkanu.
Jednak Salt Lake City, Cheyenne, Rapid City, Billings i Boise również będą potencjalnie zagrożone.
W Denver mieszka 600 000 Amerykanów. Z kolei Salt Lake City, jeśli dojdzie do wybuchu o skali VEI 8, zostanie zasypane popiołem. W mieście mieszka ponad 180 000 ludzi.