Super smartfony na Black Friday. Wydłużamy promocje
To ostatni moment, by przed świętami skorzystać ze świetnych promocji i megarabatów. Nowe smartfony nie będą już tańsze w tym roku. Jeśli więc zamierzamy wymienić swój stary, ledwo już zipiący na nowy, szybki i wydajny, to nie ma co zwlekać. Zwłaszcza że smartfon to również świetny pomysł na gwiazdkowy prezent!
Najwyższa jakość do Apple
Czym się różnią iPhone’y od innych smartfonów dostępnych w sprzedaży? Oczywiście ceną. Są wyraźnie droższe od w zasadzie wszystkich innych tego typu urządzeń. Ale nie tylko to je wyróżnia. Smartfony pozostałych producentów wyraźnie tracą na wartości. Telefon kupiony dziś, nawet taki z najwyższej półki, za kilka lat nie będzie wart nawet połowy ceny, którą za niego zapłacimy teraz. Wyjątkiem są właśnie produkty Apple, które nawet po tych kilku latach można bez problemu odsprzedać w niewiele niższej cenie. Dlaczego? Dlatego że każdy iPhone to prawdziwy cud współczesnej inżynierii i myśli technicznej, zaprojektowany tak, by się po prostu bardzo wolno starzał.
Najlepszym przykładem jest Apple iPhone 12, który można teraz zdobyć w promocji za mniej niż trzy tysiące. Przed obniżką telefon kosztował 3849,99 zł, a teraz można go kupić za jedyne 2999 zł. Z kolei najniższa cena z 30 dni przed obniżką wynosiła 3099 zł. Jest to więc realna oszczędność! Zwłaszcza że kupujemy prawdziwe cudeńko z jedynym w swoim rodzaju 6,1-calowym wyświetlaczem OLED Super Retina XDR i znakomitym procesorem Apple A14 Bionic. Ten ostatni ma nie tylko 6 podstawowych rdzeni obliczeniowych, ale również 4 dodatkowe zajmujące się wyłącznie obróbką grafiki i do tego jeszcze 16 wyspecjalizowanych rdzeni Neural Engine, których jedynym przeznaczeniem jest napędzanie zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego. Ten model współpracuje również z najnowszą siecią 5G i choć ma z tyłu tylko dwa aparaty 12 Mpix, to jak zwykle w przypadku iPhone’ów robią one lepsze zdjęcia niż analogiczne układy konkurencji. Świetna optyka i zaawansowane oprogramowanie pozwalają Apple iPhone 12 nawet na nagrywanie wideo w najwyższej jakości Dolby Vision z 10-bitowym HDR!
Samsung nigdy nie zawodzi
Telefony produkowane przez koreański koncern Samsung nie byłyby najchętniej kupowanymi smartfonami na planecie, gdyby nie oferowały najlepszego połączenia jakości wykonania, mocy podzespołów, wszechstronności oprogramowania oraz odpowiedniej dla tego wszystkiego ceny. Miliard zadowolonych użytkowników po prostu nie może się mylić, a właśnie w tym roku Samsung przeskoczył tę poprzeczkę jako pierwszy w historii. Teraz, dzięki znakomitej promocji w Media Expert, można nabyć niedrogiego, ale naprawdę bardzo solidnego Samsunga. Model Samsung Galaxy A23 miał premierę w ubiegłym roku i nadal jest jedną z najlepszych propozycji w swoim segmencie. Ma duży, 6,6-calowy wyświetlacz, świetny 8-rdzeniowy procesor Snapdragon 695 i zdolny do robienia znakomitych zdjęć aparat 50 Mpix. W takiej cenie to naprawdę świetne parametry, zwłaszcza jeśli dodamy do nich pojemną baterię 5000 mAh oraz obsługę 5G. A o jakiej konkretnie cenie mowa?. Teraz, z przedświątecznym rabatem w Media Expert, można mieć ten uniwersalny smartfon już za 899 zł! Przed obniżką cena wynosiła 1149,99 zł! W ciągu ostatnich 30 dni najniższa cena tego smartfona to 999 zł.
Oszczędzić można też na jego mocniejszym kuzynie. Świetny Samsung S21 FE można teraz upolować za 1999 zł, co jest naprawdę niezłą okazją. Dlaczego? Choćby z powodu fenomenalnego wyświetlacza bazującego na ultranowoczesnej matrycy Dynamic AMOLED 2X, który zmienia tego smartfona w prawdziwe kieszonkowe kino. Kolejny powód to procesor Qualcomm Snapdragon 888, bardzo szybki układ, będący sercem tego urządzenia. Nie sposób nie zwrócić też uwagi na wyjątkowy układ aparatów, który przenosi ciężar na przód i oferuje 32-megapikselową matrycę do robienia najlepszych na świecie selfie i filmików z ręki. Takie topowe rozwiązania za mniej niż dwa tysiące? To naprawdę znakomita okazja! Zwłaszcza że najniższa cena z 30 dni przed obniżką wynosiła 2199 zł.
Czarny koń: Infinix
Marka Infinix gości w Polsce od niedawna. Ta firma z Hongkongu powstała na bazie dawnego francuskiego Sagem Wireless, ma jednak w swojej ofercie prawdziwe perełki. I jedną z nich jest Infinix Note 30 Pro. Naprawdę trudno jest uwierzyć, żeby smartfon z takimi podzespołami był dostępny w takiej cenie. Mamy tutaj duży, 6,67-calowy, doskonały ekran AMOLED z odświeżaniem 120 Hz. Mamy bardzo konkretny 8-rdzeniowy procesor MediaTek Helio G99. I do tego aż 8 GB RAM oraz 256 GB pamięci masowej. Plus przedni aparat 32 MP i tylny z matrycą 108 MP. Do tego bateria 5000 mAh i świeżutki system Android 13. Czyli w sumie parametry, których nie powstydziłby się markowy smartfon z wyższej półki. Niewiarygodne jest zatem to, że w przypadku Infinix Note 30 Pro dostajemy je w trzycyfrowej cenie! Tak, w tym momencie, w promocji Media Expert, ten bardzo zaawansowany technologicznie telefon można kupić już za 999 zł! Najniższa cena z 30 dni przed obniżką wynosiła 1199 zł. Możesz więc oszczędzić dwie stówki, kupując telefon z podzespołami, które dwa czy trzy lata temu można było znaleźć w najdroższych flagowcach!
Wybór jest większy
Przedświąteczna promocja w Media Expert nie obejmuje wyłącznie smartfonów wymienionych powyżej. Również inne modele objęte są dużymi rabatami, pozwalającymi sporo zaoszczędzić. To naprawdę najlepszy moment, by kupić świetny prezent dla bliskich. W końcu każdy się ucieszy z nowego smartfona. Także my osobiście, bo kto powiedział, że w święta nie można kupić czegoś dla siebie? No właśnie.
Na co jednak zwracać uwagę, kupując nowy telefon? Dobrze by było, gdyby obsługiwał sieć 5G. Nie jest to wymóg absolutny, bo z łączności LTE będziemy z powodzeniem korzystać jeszcze do końca dekady albo nawet dłużej, ale mimo to 5G to nowy, lepszy i szybszy standard transmisji danych. Warto dostosować się do niego już teraz. Podobnie ma się sprawa z matrycami wyświetlaczy. Klasyczne ekrany IPS nadal są niezłe i dobrze nam służą, ale jakość obrazu, ostrość kontrastu i głębia kolorów oferowanych przez wyświetlacze OLED, a zwłaszcza AMOLED, zostawia dawny standard daleko w tyle.
Musimy również wziąć pod uwagę moc i wydajność. Ośmiordzeniowy procesor to podstawa. 4 GB pamięci operacyjnej RAM to absolutne minimum. Telefon o wiele lepiej będzie sobie radził z różnorodnymi aplikacjami, jeśli będzie miał na pokładzie 8 GB RAM lub więcej. I na dysku też powinno być sporo miejsca. Choć zawsze można dołożyć gigabajtów za pomocą karty pamięci, to i tak potrzebujemy sporo przestrzeni na instalację naszych aplikacji. Dlatego punktem wyjścia jest 128 GB pamięci masowej. A milej widziane jest przynajmniej 256 GB. I podejrzliwie patrzmy również na telefony, które mają mniej niż 5000 mAh pojemności baterii. W niektórych przypadkach można żyć ze słabszym akumulatorem, ale generalnie nie chcemy co chwilę ładować smartfona, więc celujmy przynajmniej w 5000 mAh.
A aparaty? Tutaj już wybór nie jest taki prosty. Liczenie megapikseli matrycy bywa mylące, bo nawet setka Mpix nic nie zdziała, jeśli układ optyczny jest kiepskiej jakości, a oprogramowanie producenta niezbyt zaawansowane. W tej kwestii więc lepiej jest się kierować renomą marki i testami zawodowców oraz opiniami nabywców, nie zaś samymi cyferkami. O cyferkach jednak nie zapominajmy, sprawdzając system operacyjny telefonu. Najnowszy system od Apple to iOS 17, a najświeższa wersja Androida to 14. Jeśli smartfon bazuje na zeszłorocznym Android 13, to też nie jest źle, ale starszych wersji powinno się w miarę możliwości unikać.