Standard DVB‑T2. Co to jest i czy warto wymienić telewizor?
W marcu ruszyła zmiana systemu nadawania sygnału telewizji naziemnej. To oznacza, że zamiast DVB-T będzie obowiązywał DVB-T2. Na czym ta zmiana polega? Kiedy nowy system obejmie całą Polskę? Czy warto wymienić telewizor? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w naszym poradniku.
13.04.2022 17:08
Nowa jakość
Przełączenie systemu obioru telewizji naziemnej na standard DVB-T2, w pierwszym regionie kraju nastąpiło 28 marca. Zmiana jest podyktowana tym, że trzeba zwolnić pasmo dla rozwijającej się sieci 5G. Czy jest się czym martwić? Absolutnie nie. Nowy standard pozwoli na znacznie szybszy przesył danych – dotychczas było to 25 megabitów na sekundę, a teraz przyspieszy do 40 megabitów na sekundę. Dzięki temu będzie można oglądać materiały w rozdzielczości Ultra HD. Zwiększy się również oferta programowa.
Uruchamianie DVB-T2 odbywa się etapami. Od 28 marca zasięgiem zostały objęte Sudety, Dolny Śląsk i woj. lubuskie. Od 25 kwietnia dołączy Pomorze od Szczecina do Trójmiasta, część Wielkopolski, Kujawy i zachodnie Mazowsze. Czwarty etap zaplanowano na 23 maja i obejmie południową Wielkopolskę, ziemię kłodzką, Kielecczyznę, Podkarpacie, Małopolskę, Górny Śląsk i Opolszczyznę. Ostatni etap zaplanowano na 27 czerwca 2022 i wtedy DVB-T2 pojawi się na Mazowszu, Suwalszczyźnie, Podlasiu, Lubelszczyźnie, Zamojszczyźnie i w rejonie Zalewu Wiślanego.
Zmieniać czy nie zmieniać?
Według powszechnej opinii wszystkie telewizory wyprodukowane po 2017 r. są wyposażone w dekoder DVB-T2, więc można zadać sobie pytanie, po co kupować nowe urządzenie. Z drugiej strony, gdybyśmy za każdym razem na takie pytanie odpowiadali twierdząco, to nadal tkwilibyśmy w erze urządzeń kineskopowych. Skoro już ustaliliśmy, że warto, to teraz zobaczmy, co potrafią najnowsze telewizory.
Z nowości oczaruje was LG OLED65B1 z ekranem o przekątnej 65", matrycą OLED 4K Ultra HD oraz częstotliwością odświeżania na poziomie 120 Hz. Teraz rozbierzmy to na czynniki pierwsze. Technologia OLED to samoświecące piksele, które sprawiają, że czerń jest czarna, a kolory doskonałe. Częstotliwość odświeżania to inaczej płynność obrazu i tu stosujemy zasadę im wyższa, tym lepsza. Przy 120 Hz akcja będzie wartka jak nigdy dotąd. Systemy Dolby Vision IQ oraz Dolby Atmos automatycznie dostosują ustawienia obrazu i dźwięku do wyświetlanej treści. Szybki procesor czuwa nad sprawnym optymalizowaniem obrazu i dźwięku do najlepszej możliwej jakości. Posiadacze konsol do gier docenią czas reakcji wynoszący zaledwie 1 ms, liczne funkcje gamingowe oraz zaawansowane ustawienia ekranu pod kątem gier. Telewizorem można intuicyjnie sterować głosowo za pomocą pilota Magic. Chcąc dowiedzieć się np. jaka jest pogoda, wyszukać informacje lub konkretny film wystarczy to w naturalny sposób powiedzieć.
W średniej półce cenowej znajdziecie model Samsung QE65Q77AAT, który również ma ekran o przekątnej 65" i częstotliwość odświeżania do 120 Hz. Różni się jednak sposobem podświetlenia matrycy i tu będziecie mieć do czynienia z QLED. W porównaniu z klasycznymi matrycami LED zapewniają one nieskończoną paletę kolorów, lepszy kontrast oraz głębię barw i wysoką jasność. Za tym idzie bardziej realistyczny obraz. W tym konkretnym modelu zastosowano też procesor AI Quantum 4K, wykorzystujący sztuczną inteligencję do poprawy jakości materiałów wideo, nawet tych, które powstały przed laty oraz także do sterowania podświetleniem matrycy. Technologia pozwalająca na podążanie dźwięku za obiektem z pewnością zaskoczy wasze uszy, a funkcja Adaptacji Obrazu dostosuje parametry wyświetlania do warunków otoczenia. Telewizory Samsung wyróżniają się też łatwą obsługą, intuicyjnym menu i niezwykłym pilotem, który nie wymaga wymiany baterii i doładowuje się światłem.
Można też pójść na kompromis i wybrać telewizor LG 55UP7800, gdzie ekran nadal jest sporych rozmiarów, matryca ma podświetlenie LED i częstotliwość odświeżania 60 Hz. Technologia Active HDR poprawia jakość obrazu przez odpowiednie dostosowanie jasności. Telewizor jest na tyle sprytny, że zoptymalizuje wyświetlany materiał o rozdzielczości 2K do 4K, a czujnik oświetlenia zmierzy jasność pomieszczenia i dostroi obraz, by nie męczyć wzroku. To prawdziwy Smart TV z wiodącymi aplikacjami VOD. Kinomanów zachwyci tryb Filmmaker wyświetlający film tak, jak chciałby tego twórca. Gracze będą zadowoleni z opcji Game Optimizer i eliminacji opóźnienia (tzw. input lag), a Alert Sportowy powiadomi o nadchodzącym meczu.
W klasie średniej również można znaleźć telewizor z matrycą QLED, na przykład Samsung QLED QE55Q67AAU. Tu ciekawostką jest technologia podświetlenia Dual LED z ciepłą i zachwycającą głębię kolorów oraz wyraźnym kontrastem. Procesor Crystal 4K zapewnia skalowanie obrazu wyjściowego do rozdzielczości zbliżonej do 4K, a proces mapowania kolorów odpowiada za realistyczne odwzorowanie barw. Funkcje adaptacji dźwięku i podążania dźwięku za obiektem dodatkowo wzmocnią wrażenia z oglądania. Doskonały i szybki Smart TV z najważniejszymi aplikacjami filmowymi oraz upłynniacz ruchu i opcje przeznaczone dla graczy powodują, że Samsung QLED QE55Q67AAU jest doskonałym wyborem.
Świat pędzi do przodu i tak samo jest z nowymi technologiami. W 2017 r. telewizory OLED kosztowały ponad 10 tys. zł, więc jeśli o takim marzyliście, to teraz można te marzenia spełnić. Jeśli marzycie o dużym ekranie, rozsądnym wyborem będzie telewizor Neo QLED oferujący wysoką jasność oraz natężenie kolorów i najnowsze technologii oparte o sztuczną inteligencję. Podobnie wygląda kwestia oferowanych systemów i technologii, o których kilka lat temu mogli pomarzyć jedynie ci z zasobnym portfelem, a teraz znajdziecie je w urządzeniach ze średniej półki. Rewolucję przeszły także systemy Smart TV. Jeżeli więc wtedy nie zdecydowaliście się na zakup, to zmiana systemu nadawania telewizji naziemnej będzie ku temu doskonałą okazją.