Dotychczas mycie rąk w pisuarze mogło być wyłącznie skutkiem przykrej pomyłki, jednak litewscy projektanci ze studia Madii chcą to zmienić. Postanowili oni połączyć to urządzenie sanitarne ze zlewem, dzięki czemu woda po umyciu rąk używana ma być do spłukiwania.
Takie rozwiązanie ma przede wszystkim służyć ochronie środowiska, ponieważ znacznie obniża zużycie wody podczas wizyty w toalecie. Nie jest to jednak jedyny powód - jak tłumaczą twórcy, mężczyźni ich zdaniem zbyt często "zapominają" o umyciu rąk po skorzystaniu z pisuaru. Teraz, kiedy umywalkę będą mieli pod ręką, powinni robić to znacznie częściej.
Jak można się spodziewać, takie urządzenie jest większe niż standardowy pisuar - jego wysokość wynosi 68. milimetrów, natomiast od ściany odstaje na blisko 440 milimetrów. Pomimo powiększonych rozmiarów i tak jednak oszczędzamy miejsce, które w standardowej łazience byśmy musieli przeznaczyć na zwykłą umywalkę.
To nietypowe połączenie zostało już opatentowane przez twórców i trafiło do sprzedaży w Polsce, Niemczech, Rosji i Norwegii. Cena jednej sztuki wynosi prawie 2000 złotych.
PS, WP.PL
