Stacja zasilania na kemping i do domu. Zapomnij o dymiącym agregacie

Prąd jest niezbędny do codziennego funkcjonowania. Potrzebujemy go w domu, w podróży i podczas wakacji. Dotychczas popularnym sposobem na jego brak były spalinowe agregaty, ale coraz większą popularność zdobywa ekologiczna alternatywa w postaci stacji zasilania. Jak działają? Co potrafią? Jak wybrać odpowiednie rozwiązanie?

stacja zasilaniaStacja zasilania - prąd zawsze z tobą
Źródło zdjęć: © Unsplash | Jackery Power Station

Choć coraz rzadziej jesteśmy straszeni blackoutami, czyli przerwami w dostawie energii elektrycznej, to przenośne źródła prądu stale zyskują na popularności. To doskonałe rozwiązanie zarówno w domu, jak i w podróży.

Agregaty prądotwórcze są drogie i mało ekologiczne, a w przypadku domowego użytku wymagają odpowiednio przygotowanego pomieszczenia, żeby mogły działać w każdych warunkach pogodowych. Z kolei na biwaku zakłócą spokój innych i spłoszą zwierzęta. Tu do akcji wkraczają stacje zasilania.

Jak działa stacja zasilania?

Stacja zasilania to w dużym skrócie przerośnięty powerbank, a więc mamy tu do czynienia z magazynowaniem prądu, a nie z jego generowaniem. Wewnątrz urządzenia znajduje się akumulator o dużej pojemności, który może służyć do zasilania innych urządzeń.

Sprzęt ten jest często wykorzystywany przez właścicieli kamperów i przyczep kempingowych, ponieważ pozwala uzyskać niezależność, a więc nawet jeśli dane pole lub parking nie oferują przyłączenia do prądu, to takie urządzenia jak kuchenka elektryczna, lodówka czy czajnik elektryczny mogą być zasilone przez stację.

Oprócz klasycznych gniazd stacje mają również porty USB. Dzięki nim można ładować smartfony i laptopy.

Dlaczego warto mieć stację zasilania?

Wiadomo już, jak działa stacja zasilania, ale pozostaje kwestia tego, co sprawia, że może być lepszym wyborem niż agregat prądotwórczy. Przede wszystkim stacje zasilania są mniejsze i lżejsze, a oprócz tego nie generują hałasu i spalin. Jeżeli podłączyć do nich dedykowane panele fotowoltaiczne, to można bezkosztowo uzupełnić akumulator.

Wśród wad można wymienić właściwie tylko fakt, że akumulator prędzej czy później zacznie tracić swoją pojemność. Niektórzy mogą również wskazać, że jak bateria się wyczerpie, to trzeba poczekać na jej naładowanie, a w przypadku agregatu prąd jest generowany "w locie".

Moment zmniejszenia pojemności baterii można odłożyć w czasie – wystarczy odpowiednio dbać o urządzenie i stosować się do zaleceń producenta. Najważniejsza kwestia to nie narażać go na długotrwałe oddziaływanie ekstremalnych temperatur, a więc nie może być ani za ciepło, ani za zimno. Nie będzie przesadą powiedzenie, że stacja ładowania może być stosowana dosłownie wszędzie, ponieważ jej działanie nie uprzykrzy nikomu życia.

Płatna współpraca z Media Expert
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu