Serwis odpowiada za utracone dane w komórce!
UOKiK zakwestionował postanowienie, zgodnie z którym serwis w żadnych okolicznościach nie ponosił odpowiedzialności za utratę danych z pamięci telefonu.
07.09.2011 | aktual.: 21.09.2011 15:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tymczasem, zgodnie z prawem przedsiębiorca odpowiada za informacje, które zaginęły z jego winy np. podczas naprawy na skutek niedochowania należytej staranności. Postanowienie takie widniało w regulaminie autoryzowanego serwisu Nokia firmy BMM INVEST w Olsztynie.
BMM INVEST to autoryzowany punkt serwisowy Nokii, który zajmuje się m.in. konserwacją i naprawą sprzętu telekomunikacyjnego. Urząd ustalił, że w karcie zgłoszenia do naprawy znajdowały się niedozwolone klauzule, które naruszały zbiorowe interesy konsumentów.
Wątpliwości Urzędu wzbudziła również klauzula uwalniająca przedsiębiorcę od obowiązku zwrotu klientowi telefonu po naprawie. Zgodnie z prawem, gdy konsument nie odbiera naprawionego sprzętu, usługodawca musi go przechowywać i może co najwyżej naliczyć z tego tytułu dodatkowe wynagrodzenie. Zdaniem Urzędu, przedsiębiorca nie ma prawnej możliwości stwierdzenia po 3 miesiącach od przyjęcia do naprawy, że nieodebranie w terminie telefonu jest porzuceniem.
Nieodebranie sprzętu telekomunikacyjnego w ciągu trzech miesięcy skutkuje uznaniem go za porzucony - to jedno z niedozwolonych postanowień stosowanych przez BMM INVEST w Olsztynie.
Zgodnie z prawem, gdy konsument nie odbiera naprawionego sprzętu, usługodawca musi go przechowywać i może co najwyżej naliczyć z tego tytułu dodatkowe wynagrodzenie. Zdaniem Urzędu, przedsiębiorca nie ma prawnej możliwości stwierdzenia po 3 miesiącach od przyjęcia do naprawy, że nieodebranie w terminie telefonu jest porzuceniem
BMM INVEST zobowiązał się do zmiany kwestionowanych praktyk. Prezes Urzędu odstąpiła od nałożenia kary finansowej.
Źródło: UOKiK