Jeśli wierzyć znanemu blogerowi, Eldarowi Murtazinowi, Samsung nie opóźnia premiery nowego systemu operacyjnego, tylko ją kasuje.
Choć żadnych oficjalnych wieści od koreańskiego producenta nie mamy, to znana plotka mówiła, że premiera pierwszych smartfonów z systemem operacyjnym Tizen OS została opóźniona o co najmniej dwa miesiąca i zamiast w sierpniu, odbędzie się dopiero w październiku. To jednak tylko spekulacje, bowiem Samsung konsekwentnie milczy jak zaklęty, a sierpniowa premiera także pozostawała wyłącznie w sferze domysłu.
Tym bardziej z dużą dozą ostrożności należy czytać najświeższe doniesienia Eldara Murtazina, który twierdzi, iż Tizen OS wcale nie jest opóźniony, a jest "niemal trupem". Według niego Samsung uśmierca cały projekt i wyda na rynek zaledwie jeden smartfon z tym systemem.
Przypomnijmy jednak, że Samsung sporo inwestuje w swój nowy system operacyjny. Wspomnieć wystarczy chociażby konkurs na aplikacje dla Tizena, w którym pula nagród wynosi 4 miliony dolarów. Powątpiewamy zatem, by Koreańczycy tak łatwo odpuścili tak duży projekt.
Z drugiej strony wszyscy dobrze pamiętamy, co stało się z dobrze zapowiadającą się Badą...
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Gigantyczna luka w zabezpieczeniach Androida"
