Samsung S5360 Galaxy Y 

Samsung Galaxy Y to bardzo dobry smartfon - pod warunkiem, że dopiero zaczynamy naszą przygodę z Androidem. Czy warto wydać na niego 400 zł?

Obraz
Źródło zdjęć: © TELEPOLIS.PL

/ 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

/ 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

/ 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

/ 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

/ 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

/ 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

/ 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

/ 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

/ 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

10 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

11 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

12 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

13 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

14 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

15 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

16 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

17 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

18 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

19 / 19Samsung S5360 Galaxy Y

Obraz
© TELEPOLIS.PL | TELEPOLIS.PL

Dotykowy ekran już dawno przestał być domeną tylko najdroższych modeli telefonów - dziś znajdziemy go w praktycznie każdym nowym urządzeniu, którego cena przekracza 300 złotych. Nic w tym dziwnego, skoro tak bardzo spodobał się nam (a przynajmniej większości z nas) taki sposób obsługi komórek. W porównaniu z tradycyjnymi telefonami pozwala on na wygodniejsze przeglądanie internetu, przyjemniejsze oglądanie filmów i przeglądanie zdjęć, a także doskonale realizuje wizję nowoczesnych smartfonów z dostępem do setek tysięcy gier i aplikacji. W trend ten wpisuje się nowy Samsung Galaxy Y, będący najtańszym przedstawicielem androidowej linii Galaxy dostępnym na polskim rynku. Y jak Young - jednak czy rzeczywiście młodzi ludzie będą zainteresowani tak niepozornym i jak się może wydawać mało "wypasionym" telefonem?

Wybrane dla Ciebie
Ponad 44 proc. ludzi musi zmienić dietę. Grożą nam poważne konsekwencje
Ponad 44 proc. ludzi musi zmienić dietę. Grożą nam poważne konsekwencje
Kluczowe umowa Polski. Pierwsza taka w historii
Kluczowe umowa Polski. Pierwsza taka w historii
Tak ukrywają swoją broń. Kamuflaż chińskich rakiet
Tak ukrywają swoją broń. Kamuflaż chińskich rakiet
Może przebić umocnione budowle. Turcja testuje nową broń
Może przebić umocnione budowle. Turcja testuje nową broń
45 mln ton śmieci. Wydzielają 19 tys. m3 metanu na minutę
45 mln ton śmieci. Wydzielają 19 tys. m3 metanu na minutę
Wyszli na spacer z psem. Wrócili bogatsi o ok. 80 tys. PLN
Wyszli na spacer z psem. Wrócili bogatsi o ok. 80 tys. PLN
Cenny sprzęt z USA w Ukrainie. Budują jego odpowiednik
Cenny sprzęt z USA w Ukrainie. Budują jego odpowiednik
Nie dostali wszystkich F-16. Priorytetem był inny kraj
Nie dostali wszystkich F-16. Priorytetem był inny kraj
Grenlandia: Na dnie oceanu odkryto "lodowy gaz", w którym tętni życie
Grenlandia: Na dnie oceanu odkryto "lodowy gaz", w którym tętni życie
Nie zastąpią zachodniego uzbrojenia. Ukrainiec o lokalnej broni
Nie zastąpią zachodniego uzbrojenia. Ukrainiec o lokalnej broni
To sprzęt ukraiński. Modyfikację wprowadził inny kraj
To sprzęt ukraiński. Modyfikację wprowadził inny kraj
Ptaki wpadają w panikę po eksplozji fajerwerków. Stres trwa nawet 10 dni
Ptaki wpadają w panikę po eksplozji fajerwerków. Stres trwa nawet 10 dni