Rolnik ze smartfonem może liczyć na zysk
Rolnicy nie stronią od technologicznych nowinek informatycznych. Samodzielnie tworzą aplikacje wspomagające zarządzanie gospodarstwem - donosi "Puls Biznesu".
23.07.2015 | aktual.: 23.07.2015 10:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z badania firmy Martin & Jacob przeprowadzonego na zlecenie BGŻ wynika, że z internetu korzysta 71 proc. rolników. Najczęściej posługują się laptopem (57 proc.), ale nie stronią też od smartfonów (27 proc.) czy tabletów (13 proc.).
W sieci pojawia się coraz więcej aplikacji, które pomagają zarządzać rolnikom własnym gospodarstwem. W stworzenie Mrolnik.pl zaangażowali się sami rolnicy.
- Wielu rolników nie kontroluje swoich kosztów i przychodów, a w efekcie często nie zdają sobie oni sprawy z tego, na czym zarabiają, a co przynosi im straty. Mrolnik.pl pomoże im to uporządkować - tłumaczy Maciej Łoś, jeden z pomysłodawców i współudziałowców serwisu.
Od początku ubiegłego roku działa także RolnikON.pl.
- System jest cały czas rozwijany. Przy tym nowe możliwości testujemy, udostępniając je rolnikom za darmo. Mogą oni też zgłaszać własne pomysły i uwagi - mówi Dariusz Szydełko, prezes Polskiego Instytutu Rolnictwa, który jest właścicielem serwisu RolnikON.pl.