Roll-bot: gadżet dla majsterkowicza
Miarka to jedno z narzędzi, które zawsze trzeba mieć w domu. Zarówno podczas dużego remontu, jak i drobnych napraw, niezbędne jest dokładne policzenie wszystkich potrzebnych wymiarów.
Zwijane taśmy miernicze są co prawda niewielkie i lekkie, ale na tym ich zalety się kończą, Tam, gdzie pomyłka nawet rzędu jednego milimetra robi istotną różnicę, czasem trudno obejść się bez bardziej fachowych narzędzi. Jeśli zaś trzeba zmierzyć za pomocą takiej miarki większy obiekt lub powierzchnię, nie obejdzie się bez pomocy drugiej osoby.
Być może nie uświadamiamy sobie tych wad miarki, dopóki nie poznamy dla niej alternatywy. Może być nią niewielkie urządzenie o nazwie Roll-bot, które być może niedługo zawita na sklepowe półki. Gadżet przypomina trochę radełko do pizzy, a działa podobnie jak tzw. "kółko" - urządzenie, którego używają policjanci do pomiarów odległości na drodze po kolizji lub wypadku.
Zobacz: Na czym gotować podczas biwaku?
Aby zmierzyć powierzchnię za pomocą Roll-bota, wystarczy przejechać po niej gumowym kółkiem, a wynik pomiarów wyświetli się na niewielkim ekranie umieszczonym na rączce urządzenia. Gadżet ma jeszcze tę przewagę nad tradycyjną miarką, że lepiej radzi sobie wymierzeniem nierównych powierzchni.
Anna Paczuska
