Rękawica telefoniczna
Wbrew pozorom mężczyzna na zdjęciu powyżej nie zwariował. To Sean Miles, wynalazca telefonicznej rękawicy.
Miles został zatrudniony przez brytyjską sieć telefoniczną O2 do prowadzenia eksperymentów z elektroniką, którą można zintegrować z garderobą. Po części dlatego, że jest to popularny ostatnio temat, po części dlatego, że designer miał znaleźć jakieś zastosowanie dla starych aparatów telefonicznych, których oddział O2 Recycling ma pod dostatkiem.
W ramach tych prac stworzył wcześniej but, za pomocą którego można dzwonić. Teraz przyszedł czas na kreatywne wykorzystanie rękawic. Prototyp powstał z zestawu słuchawkowego, który wszyto w rękawice.
Zestaw działa po sparowaniu z telefonem i - tak jak się tego można spodziewać po rękawicy - mikrofon wszyto w mały palec, a głośnik w kciuk, przez co użytkownik podczas rozmowy wygląda tak, jakby wykonywał popularny gest.
Urządzenie jest tylko prototypem i nie zostanie w prowadzone na rynek. Może i dobrze, ponieważ człowiek mówiący do rękawicy wygląda trochę dziwnie.
Polecamy w serwisie Giznet.pl: Jak sprawić by napój gazowany zamarzł w kilka sekund?