Profesjonalne filmowanie, fotografia i smartfon. Czy te trzy technologie się łączą?

Z roku na rok producenci ulepszają swoje smartfony nie tylko w kwestii wydajności i efektywności działania ekranu, ale także w sferze robienia zdjęć i kręcenia filmów. Używanie smartfona do profesjonalnych zastosowań już dawno przestało dziwić i teraz niemal każdy może tworzyć wysokiej jakości materiały.

Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Filmowanie

Zazwyczaj kręcenie filmu kojarzy się z koniecznością zakupu drogich kamer, na które często mogą sobie pozwolić jedynie wysokiej klasy specjaliści o odpowiednich dochodach oraz duże firmy. Jest jednak kilka przypadków, które udowadniają, że smartfon również może być wykorzystany do stworzenia czegoś zapierającego dech w piersiach. Bywa, że po to narzędzie sięgają także uznani twórcy. W 2011 r. Park Chan-wook, który stworzył film "Old Boy", nakręcił trwający 30 min horror "Paranmanjang" ("Nocny połów") i wykorzystał do tego możliwości smartfona. Pierwszy film nakręcony z użyciem telefonu pojawił się jeszcze przed erą obecnych smartfonów i w 2006 r. nakręcił go Aryan Kaganof, używając telefonów Sony Ericsson W900i. Produkcja trwa aż 80 min. W 2014 r. z kolei pojawiła się reklama samochodów marki Bentley o tytule "Intelligent Details", która również powstała w całości z użyciem smartfona i zmontowano ją na tablecie. Ostatnim przykładem wartym odnotowania jest teledysk Beyonce do utworu "7/11", choć jego walory estetyczne są dyskusyjne. Również wielu twórców publikujących na platformie YouTube kręci swoje filmy przy pomocy smartfonów.

Fotografia

Smartfony mają coraz bardziej zaawansowane aparaty fotograficzne, które są coraz częściej wyposażone w optyczną stabilizację obrazu i kilka obiektywów do wykorzystania w zależności od efektu, jakie chcemy uzyskać. W systemach operacyjnych coraz częściej znajdziemy takie opcje jak fotografia portretowa czy możliwość ustawienia czasu naświetlania i wartości przysłony, co daje pełną kontrolę nad efektem końcowym. Do tego dochodzi natychmiastowa obróbka i wreszcie szybkie udostępnianie, np. w mediach społecznościowych. Jednym z najbardziej znanych propagatorów nurtu fotografii smartfonowej jest Chase Jarvis, który pracował dla największych światowych koncernów, wykonując dla nich zdjęcia do reklam i reportaży. Efektem jego mariażu ze smartfonem są nie tylko spektakularne zdjęcia, ale również poradnik "The Quick Guide To Smartphone Photography & Video", w którym objaśnia, jak efektywnie wykorzystać aparat w telefonie. Nawet czasopismo "National Geographic" stworzyło osobną kategorię nagród dla fotografii mobilnej.

Smartfon

Złośliwi powiedzą, że przecież do nakręcenia filmu potrzebne są mikrofony, stabilizatory i sprzęt w postaci dodatkowych obiektywów przeznaczonych do smartfonów, które podkręcą możliwości optyczne wbudowanego aparatu. Oczywiście, nie można się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że akcesoria zawsze bardzo ułatwią pracę, ale ostatecznie najważniejszy jest człowiek i oczywiście główny bohater, czyli smartfon. Wysokiej klasy aparaty nie są już tylko domeną flagowców, co udowadnia Samsung Galaxy A53 5G. Zastosowano w nim cztery aparaty – pierwszy z matrycą 64 Mpx, obiektywem szerokokątnym i optyczną stabilizacją obrazu, drugi z matrycą 12 Mpx i obiektywem ultraszerokokątnym, trzeci z matrycą 5 Mpx i funkcją makro oraz czwarty z matrycą 5 Mpx i funkcją efektu głębi. Dodatkowo aparat przedni ma matrycę 32 Mpx.

Jak to wszystko wykorzystać? Obiektyw ultraszerokokątny pomoże przy fotografowaniu i filmowaniu krajobrazów oraz budynków i innych szerokich kadrów. Można go także wykorzystać filmując z bardzo bliska np. osobę wykonującą tricki na rowerze czy deskorolce. Efekt głębi i makro przydadzą się, kiedy chcecie zwrócić uwagę na szczegóły lub skupić się na konkretnej osobie, a więc chociażby przy zdjęciach portretowych. Tryb portretowy ma możliwość zaawansowanej edycji z poziomu urządzenia. Przy nocnych zdjęciach do gry wchodzi stabilizacja obrazu, ponieważ słabe oświetlenie wymaga dłuższego czasu otwarcia migawki, a więc nawet najmniejsze poruszenie aparatem doprowadza do utraty ostrości. Stabilizacja oparta o sztuczną inteligencję i przetwarzanie wieloklatkowe wyeliminuje niepożądane efekty.

Efekty swojej pracy podejrzysz, poddasz edycji i udostępnisz już z poziomu smartfona dzięki wyświetlaczowi Super AMOLED o przekątnej 6,5" oraz częstotliwości odświeżania 120 Hz. Co to oznacza w praktyce? Super AMOLED zapewnia doskonały kontrast i odwzorowanie kolorów nawet przy ostrym świetle słonecznym, a przy 120 Hz wszystkie animacje oraz filmy wyświetlane na ekranie będą odtwarzane bardzo płynnie. Całości dopełnia bateria o pojemności 5000 mAh z funkcją szybkiego ładowania 25 W. Dzięki niej całą energię możesz skupić na kreatywnej zabawie obrazem.

Samsung jest również odpowiedzialny za serię filmów, które pokazują, że smartfonem można robić naprawdę piękne rzeczy, a jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia. Producent udowodnił to w serii filmów stworzonej przy współpracy ze znanym i kreatywnym polskim youtuberem – Krzysztofem Gonciarzem.

Samsung Galaxy S8 x Krzysztof Gonciarz | Nie da się złapać takich kadrów?

Źródło artykułu:Materiał Partnera