Popyt na mini notebooki wciąż ogromny

Według firmy analitycznej DisplaySearch, popyt na mini notebooki (zwanymi wcześniej netbookami) w tym roku ma wzrosnąć o ponad 65% w stosunku do roku ubiegłego. To ogromny skok w porównaniu do tradycyjnych komputerów przenośnych, których dynamika sprzedaży, według prognoz, ma być nie większa, niż 3%.

Aktualne wyniki sprzedaży mini notebooków (okazało się, że nazwa netbook jest opatentowana przez firmę Psion PLC) są wynikiem panującej sytuacji ekonomicznej, która zmusza nabywców do bardziej przemyślanych zakupów. W związku z tym tańsze mini laptopy, mimo gorszych parametrów, są traktowane jako alternatywa dla tradycyjnych komputerów przenośnych. DisplaySearch spodziewa się, że wraz z poprawą sytuacji ekonomicznej na świecie proporcje te zmienią się na korzyść notebooków.

Analitycy prognozują, że w bieżącym roku klienci kupią 27 mln sztuk mini notebooków (wzrost o ponad 65%), natomiast notebooki znajdą około 133 mln nabywców (wzrost o 3%). Mimo takiej dynamiki, Anil Nanduri, sprzedaży dyrektor ds. marketingu netbooków w Intelu, nie spodziewa się, aby urządzenia te stały się poważną alternatywą dla notebooków. Według niego zostały zaprojektowane do korzystania z sieci nie dłużej, niż 30 minut.

John F. Jacobs, autor raportu, zauważa, że nabywców netbooków można podzielić na dwie główne grupy. Pierwszą z nich stanowią klienci mieszkający w krajach rozwijających się, którzy szukają komputera w niższej cenie. Druga grupa to osoby poszukujące urządzenia o funkcjonalności zbliżonej do komputera PC, dla których jego waga oraz mobilność mają kluczowe znaczenie. Dla nich właśnie operatorzy w wielu krajach stworzyli nowe oferty składające się z dotowanego mini notebooka oraz usługi dostępu do Internetu, która w znacznym stopniu zwiększa uniwersalność tych małych komputerków.