Polska konkurencja dla Picasy

Dnia 14 września ruszyła Ateliora.com – serwis dla miłośników fotografii, który umożliwia m.in. edycję zdjęć, tworzenie rozbudowanych prezentacji oraz zarządzanie zasobami w galeriach użytkowników.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

Oprócz podstawowych funkcji dodawania i przeglądania zdjęć, przewagą Ateliory jest online’owy edytor zdjęć oraz system tworzenia prezentacji z galerii użytkownika. Zaawansowane zarządzanie zdjęciami i galeriami pozawala m.in. opisywać fotografie wybranymi metadanymi, sygnować zdjęcia znakami wodnymi oraz danymi geolokalizacji, które system sam pobierze i wyświetli, jeśli aparat zaszył je w fotografii.

–. Ateliora powstała, by wypełnić niszę pomiędzy serwisami służącymi do archiwizacji zdjęć a stronami dla profesjonalistów. Stworzyliśmy ją dla pasjonatów, dla których robienie zdjęć jest czymś więcej niż dokumentowaniem wydarzeń rodzinnych – mówi współtwórca serwisu, Piotr Schmidt. Ateliora to efekt pracy zespołu, którego członkowie interesują się zarówno fotografią, jak i nowymi technologiami. Wykorzystując wspólne doświadczenia, stworzyliśmy miejsce, gdzie można znaleźć dobre zdjęcia i czerpać przyjemność z ich oglądania, a jednocześnie ich twórcy otrzymują narzędzie do edycji, zarządzania portfolio i profesjonalnej prezentacji – podkreśla Schmidt.

Serwis dostępny jest w wersji Beta, w tym czasie użytkownicy mogą bezpłatnie publikować zdjęcia i korzystać ze wszystkich funkcji portalu. Finalna wersja portalu będzie dostępna także w wersji płatnej, a użytkownicy będą mogli wybrać pomiędzy pakietami dla mniej i bardziej wymagających użytkowników. Miesięczna cena abonamentu podstawowego wyniesie 7 zł. Poziom płatny będzie umożliwiał korzystanie ze wszystkich rozwiązań Ateliory, łącznie z możliwością wgrania 250. zdjęć, z których każde może mieć wielkość nawet 25 MB.

–. Wierzymy, że będzie równie idealnym narzędziem dla fanów fotografii, fotografów i fotografików, którzy nie mają własnej strony WWW ani uporządkowanego portfolio lub potrzebują wygodnego i rozbudowanego narzędzia do prezentacji swoich prac. Tak naprawdę to Ateliora jest bardziej aplikacją on-line, z oryginalnymi, stworzonymi specjalnie dla niej rozwiązaniami, niż typowym serwisem internetowym – mówi Maciej Frołow, współtwórca serwisu.

Twórcy Ateliora.com zakładają, że w ciągu pierwszego roku działalności pozyskają ponad 200. dostępów płatnych, liczba użytkowników korzystających z poziomu podstawowego przekroczy zaś 20 tysięcy.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Chrome szybszy niż jego użytkownicy"

Wybrane dla Ciebie

Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy ?
Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy ?
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla
Rosyjski okręt na Morzu Śródziemnym. Doznał bardzo poważnej awarii
Rosyjski okręt na Morzu Śródziemnym. Doznał bardzo poważnej awarii
Wysycha w rekordowym tempie. Będzie mieć opłakane skutki dla świata
Wysycha w rekordowym tempie. Będzie mieć opłakane skutki dla świata
Bezsenność i demencja. Brak snu przyspiesza zmiany w mózgu
Bezsenność i demencja. Brak snu przyspiesza zmiany w mózgu
Newa SC na straży polskiego nieba. Wojsko pokazało zdjęcia
Newa SC na straży polskiego nieba. Wojsko pokazało zdjęcia
Polsko-szwedzkie ćwiczenia na Gotlandii. To kluczowa wyspa dla NATO
Polsko-szwedzkie ćwiczenia na Gotlandii. To kluczowa wyspa dla NATO
Nowy trop. Naukowcy walczą z chorobą Alzheimera
Nowy trop. Naukowcy walczą z chorobą Alzheimera
Nowe znalezisko na rysunku da Vinciego. Odkryto nieznany fakt
Nowe znalezisko na rysunku da Vinciego. Odkryto nieznany fakt