Polak chce zawojować rynek systemów operacyjnych
PHPOS jest darmowym, przeglądarkowym systemem operacyjnym, który można uruchomić na własnym serwerze lub zewnętrznym hostingu. Za jego pomocą obsługa serwera może odbywać się w zupełnie nowy, intuicyjny sposób. Za pomocą PHPOS administracja serwerem przebiega tak, jakby był to zwykły domowy komputer. Cały interfejs oparty jest na wyglądzie systemów Windows. Pod przeglądarką mamy dostępny pulpit, ikonki, dynamiczne okienka, a cały serwer przedstawiony jest tak jak foldery na zwykłym komputerze.
15.05.2014 | aktual.: 15.05.2014 14:28
Pomysł na projekt zrodził się około 15 lat temu, w czasach, gdy jeszcze nikt nie myślał na poważnie o tego typu aplikacjach. Na przeszkodzie w jego realizacji stał wtedy brak stosownych technologii oraz pozostawiające wiele do życzenia łącza internetowe. Odpowiednie rozwiązania w końcu się jednak pojawiły i praca nad projektem ruszyła na początku 2013 roku. W listopadzie twórca PHPOS - Marcin Szczygliński udostępnił pierwszą, bardzo wczesną wersję beta. Na niej rozwój został wstrzymany.
Głównym powodem zawieszenia prac był całkowicie niekomercyjny charakter projektu. Autor od początku pracował nad nim w wolnym czasie, poświęcając mu w ten sposób ponad tysiąc godzin, jednocześnie nie czerpiąc z tego żadnych zysków. Nie chcąc skazywać swojego systemu na nieuchronną śmierć, postanowił w końcu o wystawieniu go na platformę crowdfundingową.
Do stworzenia systemu wykorzystano HTML5, CSS3 i Javascript/Query. Wszystko kontrolowane jest przez PHP5 i bazę danych SQL. Dzięki temu najnowszy polski system jest bardzo uniwersalny i może działać na wielu różnych urządzeniach. Nieco kontrowersyjną decyzją wydaje się upodobnienie PHPOS do Windows 7, przekłada się to jednak na łatwość jego obsługi.
Jeśli chcielibyście pobrać PHPOS, zapraszamy na oficjalną stronę projektu: http://www.phpos.pl/
Z kolei aby wesprzeć projekt i dowiedzieć się o nim więcej i materialnie wesprzeć autora, zapraszamy na: http://polakpotrafi.pl/projekt/polski-webowy-system-operacyjny
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Oglądając to selfie umrzecie z zazdrości [wideo]
