Po co nam światłowód?
17.12.2020 08:45, aktual.: 17.12.2020 11:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Internet światłowodowy to aktualnie najbardziej niezawodna, najbezpieczniejsza i najszybsza metoda przesyłania danych na duże odległości. Chcesz mieć stabilny, szybki i tani Internet? Jeśli tak, to możliwość jest w zasadzie jedna – światłowód.
Gdzie jest Internet?
No właśnie, gdzie jest? Na serwerach oczywiście. Serwer to specjalny komputer, na którego dysku umieszczone są różne dane, w tym także witryny internetowe, które codziennie odwiedzamy. Największe z nich potrzebują wielu serwerów, a jeszcze więcej wykorzystują usługi internetowe, takie jak na przykład chmura obliczeniowa. W kwestie techniczne nie będziemy tu wnikać. Wystarczy wiedzieć, że cyfrowe i wirtualne cegiełki, z których składa się internet, znajdują się na serwerach rozmieszczonych na całym świecie. Ale one nie są jeszcze internetem. Stają się nim dopiero wtedy, gdy mogą się ze sobą nawzajem komunikować. Gdy zostają ze sobą połączone w sieć.
A jak ona wygląda? Dawniej przybierała formę zwykłych kabli telefonicznych. To za pośrednictwem zawartej w nich miedzi przewodzącej impulsy elektryczne, serwery i komputery uzyskujące dostęp do internetu mogły komunikować się ze sobą. Najpierw powoli, potem coraz szybciej, w miarę jak sieć się rozwijała. Równolegle postępował także rozwój komunikacji bezprzewodowej, za pomocą fal radiowych. Te jednak, podobnie jak stare kable miedziane, mają swoje ograniczenia, o czym dobrze wie każdy, kto stracił zasięg w swoim smartfonie. Jak te ograniczenia przekroczyć i sprostać wymaganiom współczesnego internetu, w którym nieustannie krążą olbrzymie ilości danych? Oczywiście za pomocą światłowodu.
Przewodzenie światła
Światłowód to kabel, który z zewnątrz wygląda jak każdy inny. Różni się jednak w swojej konstrukcji i sposobie działania. Jego sercem nie jest miedź przewodząca elektryczność, ale włókna szklane przewodzące… światło. A światło jest – jak wiemy ze szkoły – najszybsze. Jego nośniki, fotony, mogłyby okrążyć Ziemię osiem razy w ciągu jednej sekundy.
W komunikacji światłowodowej nie jest jednak najważniejsza sama prędkość światła, ale to, że w pojedynczym impulsie świetlnym można zawrzeć informacje. I to, że podróżując w takim ośrodku jak włókno szklane, ulega on rozproszeniu i osłabieniu w dużo mniejszym stopniu niż elektryczność przemieszczająca się przez kabel miedziany. Kabel światłowodowy może więc wyglądać dokładnie tak samo jak ten klasyczny telefoniczny, ale przeniesie więcej danych na dużo większą odległość, zanim będzie trzeba na nowo wzmocnić i uporządkować sygnał.
Światłowód w domu
Główne zalety światłowodu są trzy. Pierwszą i najważniejsza dla większości odbiorców jest oczywiście przepustowość łącza. To już nie te czasy, gdy w domu był tylko jeden komputer korzystający z internetu, w którym były tylko strony z tekstem i małymi obrazkami. Codziennie wysyłamy i odbieramy potężne ilości danych za pośrednictwem różnych urządzeń. A stare miedziane łącza mają ograniczone możliwości ich przesyłania. Jeśli jednocześnie będziemy chcieli na przykład oglądać film w usłudze streamingowej lub brać udział w zdalnej lekcji a jednocześnie pobierać nową grę na konsolę, to na pewno zatkamy łącze. A nawet jeśli nie, to może nastąpić spadek jakości obrazu na telewizorze, a gra będzie nam się pobierała cały dzień.
Światłowód nie ma takich problemów. Nawet taki najtańszy. Najprostsza opcja internetu ze światła oferowana przez T-Mobile to transfer rzędu 300 megabitów na sekundę. Przekłada się to na możliwość pobrania nieco ponad 37 megabajtów danych w ciągu sekundy. Idąc dalej tym tropem, 370 MB pobierzemy w dziesięć sekund, a 2,2 GB w minutę. Na najtańszym i najprostszym światłowodzie za 59 zł za miesiąc w T-Mobile. A to przecież opcja minimum. Za 89 zł na miesiąc można mieć trzy razy szybszy internet, o prędkości do 900 Mb/s, który pozwoli nam ściągnąć 100 GB danych w nieco ponad kwadrans. Żeby zatkać takie łącze na przykład transmitowanymi bezpośrednio z sieci materiałami wideo w rozdzielczości 4K potrzebowalibyśmy… ponad 30 telewizorów odtwarzających jednocześnie filmy!
Prędkość to nie wszystko
Światłowód wydaje się rzeczywiście działać z szybkością światła. Ale to nie jest jego jedyna zaleta. Podróżujące włóknem szklanym fotony nie mają ładunku elektrycznego. To sprawia, że są odporne na różnego rodzaju zakłócenia. W tym te najczęstsze, czyli atmosferyczne. Solidna burza w okolicy może zakłócić działanie internetu, jeśli infrastruktura nadal opiera się na klasycznych kablach miedzianych. Te światłowodowe nawet nie zauważą, że dookoła trwa gniew natury i biją gromy.
Światłowód nie tylko nie boi się zewnętrznych zakłóceń, ale też sam nic na zewnątrz nie emituje. Dlatego jest wyjątkowo bezpieczny. Nie jest możliwe łatwe podłączenie się do strumienia danych i jego nasłuchiwanie. Żaden pospolity cyberprzestępca nie włamie się do naszego cyfrowego domu tylko dlatego, że znajdzie kabel, za pośrednictwem którego komunikujemy się ze światem. Dodatkowo, z racji tego, że ów kabel nie przewodzi elektryczności, tylko światło, nie stwarza on żadnego zagrożenia pożarowego.
Internet przyszłości
Zarówno dziś jak i jutro oraz w najbliższej możliwej do przewidzenia przyszłości rozwój internetu będzie odpierał się na sieci światłowodowej. Dlatego, że jest najtańsza, najszybsza, najbardziej niezawodna i najbezpieczniejsza. Nie pytajmy więc, po co nam światłowód. Zapytajmy dlaczego jeszcze go nie mamy. Na pewno nie dlatego, że jest drogi. W T-Mobile dostępne są prędkości 300, 600 i 900 Mb/s w cenie odpowiednio 59, 69 i 89 złotych za miesiąc. Przy czym przez pierwsze trzy miesiące płacić będziemy tylko po 1 zł, a samo podłączenie, aktywację i zapewniany przez operatora router dostaniemy bez dodatkowej opłaty. Jeśli będziemy chcieli połączyć usługę światłowodu z rozrywką telewizyjną, warto zwrócić uwagę na ofertę, w której znajdzie się dekoder 4K, ponad setka kanałów w pakietach IPLA TV i IPLA ELEVEN SPORTS. Będzie nas to kosztować zaledwie 40 zł przez pierwsze trzy miesiące, a jednorazowa opłata za dekoder 4K wyniesie tylko 1 zł.
Niestety, internetowe autostrady świetlne nie docierają wszędzie. Jeszcze. T-Mobile prowadzi jednak intensywnie akcję rozbudowy sieci światłowodowej także w miejscowościach, liczących sobie od kilku do kilkunastu tysięcy mieszkańców. Obecnie zasięg tej usługi w T-Mobile obejmuje blisko 3,5 mln gospodarstw domowych w Polsce. Możliwe, że także twoje. Można to łatwo sprawdzić, wchodząc na stronę operatora i wpisując swój adres w formularzu.
Światłowód jest nam potrzebny, ponieważ w XXI wieku potrzebujemy nieskrępowanego dostępu do internetu. Nie tylko teraz, w dobie pandemii, gdy tak wiele czynności i naszej aktywności odbywa się zdalnie przez Sieć. Szybki, niezawodny i bezpieczny Internet będzie nam potrzebny już zawsze. Nie mamy innego wyboru, jak tylko pójść w stronę światła.