Opera: przeglądarka z dopalaczem
Norweska spółka Opera Software, producent przeglądarki internetowej, twierdzi, że wbudowana w oprogramowanie Opera funkcja Turbo przyspieszy czas ładowania stron internetowych o 80 procent.
12.02.2009 | aktual.: 13.02.2009 10:06
Funkcja Turbo zasadniczo wykorzystuje tę samą technologię, która ma obecnie zastosowanie w Operze Mini - strony internetowe są kompresowane na serwerach Opery przed przesłaniem ich do urządzenia klienta ( niestety odbywa się to kosztem jakości prezentacji witryn - "ofiarami" kompresji padają szczególnie grafiki oraz elementy wykorzystujące technologie sieciowe ( AJAX, Flash, itp. ). Turbo ma ten stan rzeczy poprawić.
Jak przekonuje spółka, dzięki temu rozwiązaniu przeglądarka Opera stanie się idealnym rozwiązaniem dla osób korzystających z połączenia internetowego o niskiej przepustowości lub z usług dostępowych, w których płaci się za czas połączenia z Siecią. Oprogramowanie z "dopalaczem" ma być udostępniane wyłącznie producentom laptopów i telefonów komórkowych, by mogli je preinstalować na swoich urządzeniach. Nie będzie można go pobrać ze strony Opery.