Opera łata dziury w zabezpieczeniach

W nowej wersji swojej przeglądarki internetowej oznaczonej numerem 9.64 Opera naprawiła kilka krytycznych luk w zabezpieczeniach. Według producenta internauci podczas surfowania w Sieci mogli zarazić swoje komputery szkodliwym oprogramowaniem, wchodząc przy użyciu poprzedniej wersji na odpowiednio spreparowaną stronę.

Opera łata dziury w zabezpieczeniach
Źródło zdjęć: © Opera

03.03.2009 | aktual.: 03.03.2009 16:14

Problemy

W dokumentacji Advisory producent wymienia usterkę w przetwarzaniu obrazów JPEG. W trakcie tej operacji mogło dojść do nieprawidłowości w pamięci, które z kolei mogły być wykorzystane do przemycenia dowolnych szkodliwych skryptów. Z kolei w dzienniku zmian (Changelog) wspomina się o kolejnym poważnym problemie z zabezpieczeniami: w nowej wersji nie jest już możliwe wykonywanie przez strony dowolnych skryptów w kontekście innej domeny za pomocą wtyczek. Wcześniej mogło to prowadzić do wykradzenia danych użytkownika. Kolejny błąd został określony jako "średnio poważny", ale Opera na razie nie ujawnia szczegółów na jego temat. * Rozwiązanie*

Nowe wydanie eliminuje opisywane usterki. Użytkownicy Opery powinni jak najszybciej zmienić używaną wersję na edycję 9.64.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)