Nowy sposób ładowania komórek
Najlepsza bateria to taka, której nie trzeba ładować ani wymieniać. Czyli taka, która sama czerpie energię z otoczenia. Czy można tego dokonać, nie korzystając z energii słonecznej? Na przykład ładując urządzenie... korzystając z niego? Australijscy naukowcy mówią: "Dlaczego nie"?
24.06.2011 | aktual.: 24.06.2011 11:07
Badacze z Uniwersytetu RMIT pod kierownictwem Madhu Bhaskarana wykorzystują do zasilania urządzeń przenośnych efekt piezoelektryczny. Na ekranie dotykowym smartfonu umieszczono cieniutką warstwę pozyskującą energię z siły wywieranego nacisku. Użytkownik ładuje więc akumulator poprzez dotykanie ekranu.
Gdyby udało im się opracować technologię, która pozwoliłaby na przechwycenie wystarczającej ilość energii, na rynek mogłyby trafić zupełnie nowe urządzenia, wyposażone w niewielkie akumulatory. Uczyniłoby to ich eksploatację tańszą i zwolniłoby miejsce w obudowie np. na większą pamięć.
Podsumowując - im mocniej będziemy naciskać na ekran, by Angry Bird wylądował we właściwym miejscu, tym skuteczniej naładujemy sprzęt.