Nowe Technologie w służbie zrównoważonego rozwoju – jak P&G wykorzystuje naukę i dane do osiągania celów zrównoważonego rozwoju
Wiele firm zaczynało swoją drogę w kierunku zrównoważonego rozwoju od wybierania rozwiązań, które mają łagodniejszy wpływ na środowisko. Jednak coraz częściej zdawały sobie sprawę z tego, że to nie wystarczy. Konieczne było jednak zakwestionowanie tego podejścia i znalezienie sposobu, by zrobić znacznie więcej. To było możliwe dzięki odpowiednim danym i nauce. O tym, jak nowoczesna technologia może pomóc ograniczać negatywny wpływ na otoczenie oraz wspiera przedsiębiorstwa w wypełnianiu ich ekologicznych zobowiązań, opowiedziała Emilia Burzyńska z Procter & Gamble podczas swojego wystąpienia na European Circular Retail Congress.
28.12.2022 12:26
Nowe technologie wkroczyły niemalże do wszystkich obszarów działalności biznesowych, są obecne na każdym etapie łańcucha dostaw. Nic więc dziwnego, że coraz częściej wykorzystywane są także w obszarze zrównoważonego rozwoju. Zaawansowane systemy informatyczne pozwalają między innymi na redukcję CO2: przejście z wysokoemisyjnych data centers do zeroemisyjnych rozwiązań chmurowych przekłada się na mniejszy ślad węglowy oraz poprawia elastyczność i zwinność działań firmy. Ponadto, analiza danych dostarcza obiektywne informacje i wskazuje kierunki, w których warto się rozwijać, żeby móc osiągać cele związane z ochroną klimatu. Zobowiązania firmy Procter & Gamble w tym obszarze oparte są na badaniach naukowych. Zaczynając od strategii takich jak Ambicja 2030, której założenia zostały przedstawione w Science Based Targets Initiative (SBTi), po bieżące decyzje biznesowe.
Dane na każdym etapie cyklu życia produktu
P&G przygląda się produktom swoich marek w całym ich cyklu życia – od surowców, przez proces produkcyjny, aż po to, w jaki sposób są używane, co się dzieje z opakowaniem po nich i jak są utylizowane. Wykorzystanie dokładnej analizy pokazującej wpływ produktu na każdym etapie jego życia pomaga skoncentrować nasz wysiłek i wprowadzać innowacje dokładnie tam, gdzie mamy możliwość osiągnąć największy efekt. Narzędzi, które to umożliwiają, używamy już od prawie 20 lat i wciąż je rozwijamy i doskonalimy – mówi Emilia Burzyńska, CIO Europe Market Operations w Procter & Gamble. Jak to wygląda w praktyce? Gdy w przypadku detergentów okazało się, że największy wpływ na środowisko ma proces podgrzewania wody – w naszych produktach do prania takich jak Ariel czy Vizir, skupiliśmy się na znalezieniu sposobów na to, by uzyskać te same, skuteczne efekty prania w niższych temperaturach. W przypadku pieluszek tym krytycznym elementem był surowiec – w pierwszej kolejności w pieluszkach Pampers zmieniliśmy więc ich grubość, zachowując jednocześnie wysoką chłonność, żeby móc zużywać mniej surowców do ich produkcji. Takie podejście pozwala nie tylko nam jako firmie działać w sposób bardziej zrównoważony, ale także umożliwia konsumentom podejmowanie ekologicznych wyborów, przy zachowaniu oczekiwanej jakości i skuteczności produktu.
Dane na rzecz raportowanie i spełniania regulacji
W kontekście działalności firm w obszarze zrównoważonego rozwoju istotną rolę odgrywają regulacje prawne dotyczące ochrony środowiska naturalnego, które narzuciły obowiązek raportowania działań według ustalonych zasad. Żeby móc prawidłowo przestrzegać przepisów, firmy muszą być w stanie śledzić każdy materiał i surowiec wykorzystywany w produkcji, ale także jego certyfikację czy atesty. To tworzy zapotrzebowanie na nowe, precyzyjne dane. Wyzwaniem dla firm są odpowiednie systemy, które mogą je przetwarzać i wykorzystywać. Istotną rolę w tym procesie pełnią zespoły IT. Pomagają zrozumieć wszystkie wskaźniki ESG (ang. environmental, social and corporate governance, czyli środowisko naturalne, społeczeństwo i ład korporacyjny) i wymogi dotyczące raportowania, a następnie przełożyć je na to, jakie dane będą potrzebne, żeby je obliczyć. W drugim co do wielkości centrum IT Procter & Gamble na świecie – Globalnym Centrum Usług Biznesowych (GBS) na warszawskim Targówku, pracują specjaliści odpowiedzialni za stworzenie spójnych standardów i modeli danych. Dzięki nim możemy nie tylko obliczać, konsolidować, analizować i raportować wyniki dotyczące naszego wpływu na środowisko we wszystkich naszych jednostkach biznesowych oraz tworzyć innowacje, które przyśpieszają osiąganie przez firmę celów zrównoważonego rozwoju – podsumowuje Emilia Burzyńska.
Razem = lepiej
Szukając rozwiązań dla klimatu i środowiska należy przyjąć podejście systemowe. Nawet wyposażona w najlepszą naukę i dane, jedna firma nie podejmie się rozwiązania problemów w tym obszarze. Realne zmiany wymagają współpracy wielu podmiotów i działań w wielu obszarach. Dla przykładu: wiele firm deklaruje stosowanie do produkcji opakowań plastiku z recyklingu pokonsumenckiego (PCR). Jest to jeden z pierwszych kroków do zmian w łańcuchu dostaw. Jednak aktualnie na rynku zapotrzebowania na ten materiał jest znacznie większe niż jego podaż. PCR dobrej jakości powstaje tylko w przypadku, gdy jest wyprodukowany z jednorodnego surowca. We współpracy z instytucjami zewnętrznymi opracowaliśmy system umożliwiający sortowanie tworzyw sztucznych. Umieszczenie na opakowaniach specjalnych znaków wodnych, niewidocznych dla ludzkiego oka, a rozpoznawanych przez maszyny skanujące, umożliwia bardzo dokładne sortowanie. Pilotaż tego rozwiązania przeprowadzamy na kilku europejskich rynkach. Aby zastosować to rozwiązanie na szeroką skalę, konieczna jest współpraca z wieloma podmiotami z branży, w tym również z naszą konkurencją. Podejmujemy ją, bo nadrzędnym celem są korzyści dla środowiska naturalnego – dodaje Emilia Burzyńska.
P&G w obszarze zrównoważonego rozwoju koncentruje się na przekształcaniu swoich działań operacyjnych, poprawie jakości życia i tworzeniu produktów ułatwiających konsumentom stosowanie ekologicznych praktyk. Wykorzystuje do tego technologię i dane, jako krytyczny zasób biznesowy. Raporty i analityka pozwalają określić kierunki działań i skoncentrować je dokładnie tam, gdzie mają szansę przynieść największe korzyści.