"Nowa linia Donbasu". Chroni przed rozszerzeniem frontu
Zawieszenie broni w Ukrainie miałoby zależeć od oddania Rosji kontrolowanych przez Ukrainę części Donbasu. Sam prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski twierdzi jednak, że Ukraina nie wycofa się z tego regionu, bo może to otworzyć drogę Rosji do rozszerzenia frontu w przyszłości.
"Donbas jest dla Rosjan trampoliną do przyszłej, nowej ofensywy. Jeśli wycofamy się z Donbasu z własnej woli lub jeśli zostaniemy poddani presji, rozpoczniemy kolejną wojnę" - twierdzi Zełenski cytowany przez ukraińską agencję Ukrinform. Prezydent Ukrainy wyjaśnia, że "Krym był w 100 procentach trampoliną do ofensywy na południe Ukrainy", natomiast Donbas jest kolejną taką trampoliną do rozszerzenia frontu w przyszłości.
"Nowa linia Donbasu"
Bez wątpliwości Donbas jest jednym z ważniejszych regionów w trwającej wojnie Rosji z Ukrainą. To właśnie w tym obszarze budowany jest szereg umocnień i fortyfikacji, aby uniemożliwić przeciwnikowi przedostanie się w głąb Ukrainy.
Ukraińcy doskonale rozumieją wagę Donbasu, wobec czego aktywnie tworzą kolejne linie obrony granic tego obszaru - stąd właśnie kolejne umocnienia we wschodniej części Ukrainy nazywa się "nową linią Donbasu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Francuski analityk wojskowy Clément Molin wyjaśnia, że armia ukraińska tworzy kolejne umocnienia 20 km za linią frontu (przede wszystkim w rejonie pokrowskim w obwodzie donieckim), gdzie Ukraińcy mają największe trudności ze stawianiem oporu. Linie obronne wchodzące w skład "nowej linii Donbasu" powstają też w okolicach Kramatorska i Słowiańska.
Linia od Charkowa do Zaporoża
Jak wyjaśnia portal Defence24, "nowa linia Donbasu" jest projektem, który rozciąga się od obwodu charkowskiego do zaporoskiego. To dwie główne linie umocnień, które chronią Ukrainę przed zajęciem miast Izjum, Pokrowsk, Kramatorsk, Słowiańsk.
Wspomniany system umocnień składa się z kilku mniejszych elementów. "Nowa linia Donbasu", która przebiega od Charkowa do Zaporoża, to przede wszystkim okopy, które stanowią schronienie w sytuacji, kiedy trzeba podjąć walkę w pobliżu fortyfikacji. Dalej znajdują się: drut kolczasty chroniący przed siłą żywą i niewielkimi pojazdami (jak motocykle), połączenie tzw. zębów smoka z drutem kolczastym - czyli odpowiedź na zagrożenie ze strony ciężkich maszyn bojowych. Nie brakuje też rowów przeciwpancernych, czyli głębokich wyżłobień, przez które (bez wsparcia mobilnych mostów) nie mogą przejechać czołgi i broń pancerna.
"Nowa linia Donbasu" jest ważna w kontekście ochrony przed możliwością najazdu Rosjan w głąb Ukrainy również z tego powodu, iż na zachód od wspomnianych fortyfikacji - znajduje się płaski teren, bez lasów i zabudowań miejskich, czy też wzgórz mogących stanowić osłonę dla broniących się Ukraińców. Na takim terenie o wiele trudniej się bronić przed najeźdźcą.