Najbardziej oczekiwane smartfony 2017 roku

Kolejne odsłony znanych flagowców, zupełnie nowe modele znanych firm i marki powracające z zaświatów. Czego spodziewać się na rynku smartfonow w 2017 roku?

Z plotek dotyczących najnowszego flagowca Samsunga wynika, że zniknie dotychczasowy podział na modele standardowe (z płaskim ekranem) i Edge (z zaokrąglonymi krawędziami). Galaxy S8 ma być dostępny tylko w stylistyce znanej do tej pory z wersji Edge, za to ma występować w dwóch rozmiarach (o przekątnej ekranu 5,2 cala i 5,5 cala). W nowej odsłonie topowego modelu zmniejszona ma zastać górna i dolna ramka na przedniej stronie urządzenia. Zniknąć ma też fizyczny przycisk "home", a czytnik linii papilarnych zostanie wbudowany w ekran lub trafi na tył telefonu. Prawdopodobnie trzeba będzie też pożegnać się ze złączem słuchawkowym minijack.

Plotki o całkowicie bezramkowym iPhonie krążą już od jakiegoś czasu, lecz dopiero w dniu premiery okaże się, na ile są one prawdziwe. Jeśli jednak ekran iPhone'a 8 będzie zajmował całą przednią cześć urządzenia, to, tak jak w przypadku Galaxy S8, zniknie fizyczny przycisk "home", a czytnik linii papilarnych zostanie wbudowany w ekran. W iPhonie 8 mogą za to się pojawić takie metody zabezpieczeń jak rozpoznawanie twarzy czy skaner siatkówki oka. Nieoficjalne doniesienia mówią o tym, że przyszły telefon Apple'a ma pojawić się aż w trzech rozmiarach (4,7 cala, 5,2 cala oraz 5,5 cala) i że będzie ładowany bezprzewodowo. Na stałe już trzeba pożegnać się z minijackiem.

Microsoft nieustannie próbuje stać się liczącym graczem na rynku smartfonów, jednak do tej pory bezskutecznie. Ani system operacyjny Windows Phone, ani telefony Lumia nie zdobyły wielu zwolenników. Może zmieni się to razem z wypuszczeniem na rynek telefonu Microsoft Surface. Smartfon ma działać na pełnoprawnym systemie Windows 10, który może zarówno okazać się strzałem w dziesiątkę, jak i gwoździerm do trumny mobilnych aspiracji Microsoftu.

Na smartfony z logiem Nokii czeka wielu Polaków, i trudno się temu dziwić, bo fińskie telefony były najbardziej pożądanymi urządzeniami w momencie, gdy telefonia komórkowa dopiero wchodziła do Polski. Modele takie jak Nokia 3210 czy 6310 miał (albo chciał mieć) w tamtym czasie każdy. Finśka marka zaczęła podupadać, gdy przegapiła smartfonową rewolucję, przez długi czas pozostając przy telefonach z klawiaturą. Marce nie pomogła też współpraca, a następnie przejęcie przez Microsoft, który ostatecznie całkiem zrezygnował z rozwijania telefonów z logiem Nokii. W 2016 roku prawa do wykorzystania marki przejęła fińska firma HMD Global, która zapowiedziała na 2017 rok premierę smartfonu z systemem Android i logiem Nokii. O samych telefonach na razie wiadomo tylko tyle, że mają to być urządzenia z najwyższej półki, z najmocniejszymi podzespołami i zostaną przedstawione światu na początku 2017 roku podczas targów Mobile World Congress pod koniec lutego.

O smartfonach wyglądających jak sam ekran mówiło się sporo, ale dopiero Chińczycy z Xiaomi wprowadzili ten pomysł w życie. "Bezramkowy" smartfon Xiaomi Mi Mix okazał się ogromnym sukcesem, a pierwsza partia urządzeń została wyprzedana w mniej niż 10 minut. Nic więc dziwnego, że kolejna odsłona tego modelu będzie oczekiwana przez wiele osób. Mi Mix 2 ma być już w pełni bezramkowym smartfonem (w przypadku tegorocznego Mi Miksa,ekran pokrywa "zaledwie" 94 procent przedniej części) i być dostępny też poza Chinami.

Wypuszczenie przez Samsunga Galaxy Note 8 może być ciekawe głównie ze względu na problemy, jakie dotknęły jego poprzednika. Po aferze z zapalającymi się bateriami w Galaxy Note 7, można było się spodziewać, że Samsung całkowicie porzuci urządzenia z popularnej serii Note. Okazało się jednak, że koreański gigant nie chce rezygnować z Note'ów i zapowiedział, że w przyszłym roku pojawi się kolejna wersja z tej serii. Po wpadce z bateriami może się nawet okazać, że Note 8 będzie najbardziej dopracowanym i najrygorystyczniej przetestowanym smartfonem. Póki co nie wiadomo, jak Samsung chce podejść do sprawy baterii w nowym modelu. Plotki mówią, że możliwa jest współpraca z LG w tym zakresie.

W podobnej sytuacji co Samsung ze swoim Note 8, jest LG z modelem G6. Chociaż model G5 nie był w żaden sposób wadliwy, to nie cieszył się przesadną popularnością. Pierwszy modułowy smartfon G5 okazał się sporym rozczarowaniem. Moduły nie dawały aż takich możliwości, jakich się spodziewano, a sam smartfon okazał się przeciętny. Dlatego w G6 możemy się spodziewać porzucenia idei dołączanych modułów. Nowy smartfon LG ma być jednym z kluczowych wydarzeń nadchodzących targów elektronicznych CES 2017, tym samym o miesiąc wyprzedzi premierę Samsunga Galaxy S8. Z nieoficjalnych informacji wynika, że LG G6 ma być wykonany z połączenia szkła i metalu, wyposażony w procesor Qulacomm Snapdragon 835 oraz skaner tęczówki oka.