Komputery przeciw sikającym w windach

Drogowcy już wiedzą jak walczyć z przechodniami załatwiającymi się w windach przy kładkach i w przejściach. Ogłosili pierwszy przetarg na nowe podnośniki z... czujnikami wilgoci - ujawnia "Życie Warszawy".

Komputery przeciw sikającym w windach
Źródło zdjęć: © sxc.hu

Jak mówi rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Adam Sobieraj, 1. lipca zostaną otwarte oferty na osiem dźwigów na rondzie Dmowskiego. "Żeby dać odpór wandalom, będą wyposażone w monitoring i czujniki wilgoci" - zapowiada. Te ostatnie to efekt bezsilności drogowców w starciu z przechodniami, którzy zatrzymują podnośniki między poziomami i korzystają z nich jak z toalet.

Obraz
© (fot. sxc.hu)

ZDM wymyślił, że w razie "mokrego ataku" czujnik wyśle sygnał do ochrony patrolującej przejścia podziemne i do konserwatora dźwigów. Jednocześnie z głośników rozlegnie się automatycznie ostrzeżenie, które ma zawstydzić siusiającego. "Braliśmy pod uwagę prosty komunikat "nie sikaj", ale chyba bardziej stosowny będzie: "pozostaw windę w czystości" - mówi Sobieraj.

Drogowcy przyznają, że montaż systemów przeciwko siusiającym w windach jest nie do pomyślenia w cywilizowanym kraju. Ale koszt dewastacji osiągnął już w tym roku rekordową kwotę ponad 400 tys. zł. i w czerwcu ZDM wydał pieniądze zaplanowane na naprawę wind przez cały rok.

Źródło artykułu:PAP
moczalarmwiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (92)