Karaluchy znają ciosy karate
Brzmi to jak umiejętność z szalonego filmu animowanego lub gry, ale to prawda. Naukowcy sprawdzili, jak bronią się karaluchy. Zdolności owadów zaskoczyły.
01.11.2018 | aktual.: 02.11.2018 08:46
Karaluchy nie mają łatwego życia. Na celownik bierze je osa szmaragdowa, która wprowadza jad do ich mózgu, by móc złożyć w nim jaja. Następnie larwa żywi się ciałem ofiary, pasożytując na karaluchu. Żeby przed tym się bronić, owad odgania od siebie osy niczym karateka. Za pomocą obrotowego ciosu.
Uderzenie zaobserwowali naukowcy z Vanderbilt University - pisze serwis Nauka w Polsce.
Karaluchy tak przesuwają swe czułka, by obserwować ruchy zbliżającej się osy i w odpowiednim momencie wyprowadzić "kontrę".
Karaluchy nie zabijają w ten sposób swoich oprawców. Obrona jest skuteczna i w 63 proc. pozwala obronić się przed osą. Niestety - z punktu widzenia karaluchów - nie dotyczy to młodszych osobników, które nie są w stanie pokonać w ten sposób rywala.