Jesień i zima przed telewizorem? To może być doskonały wybór!

Jesień i zima przed telewizorem? To może być doskonały wybór!

Źródło zdjęć: © materiały partnera
12.12.2023 16:42, aktualizacja: 01.02.2024 12:44

Nawet jeśli bardzo lubimy spacery i spędzanie czasu na świeżym powietrzu, nie da się ukryć, że właśnie teraz, zimą, gdy temperatury spadły, aura nie nastraja do wychodzenia na zewnątrz. Na szczęście pozostając we własnych czterech ścianach, wcale nie będziemy odcięci od rzeczywistości. Zwłaszcza gdy mamy tak doskonałe okno na świat, jak najnowsze telewizory LG OLED evo.

55-calowy LG OLED evo serii C3 to przedstawiciel najnowszej linii telewizorów stworzonych przez projektantów koreańskiego koncernu. To telewizor wykorzystujący technologię OLED – sprzęt z najwyższej półki, który zaskakuje świetnym stosunkiem ceny do jakości, zwłaszcza jeśli mowa o segmencie premium. Właśnie z uwagi na to naprawdę warto przyjrzeć mu się o wiele bliżej, jeśli planujemy zakup nowego głównego ekranu do naszego salonu. Sprawdzi się wyśmienicie nie tylko teraz, w sprzyjających pozostawaniu w czterech ścianach i nadrabianiu filmowych i serialowych warunkach zimowo-jesiennych, ale i przez wiele kolejnych lat.

Technologia OLED jest relatywnie nowa. Na masową skalę wykorzystuje się ją w telewizorach dopiero od ledwie ponad dekady. Prym wiedzie tutaj właśnie LG, które nie tylko produkuje własne znakomite telewizory, takie jak LG OLED evo serii C3, ale też wytwarza matryce OLED dla większości pozostałych producentów. Początkowo, 10 lat temu, zakładano żywotność panelu OLED na ponad 30 tys. godzin – czyli równowartość 20 tysięcy obejrzanych filmów pełnometrażowych. Według słów samego wiceprezesa LG Electronics produkowane przez jego firmę ekrany najnowszej generacji powinny wytrzymać przynajmniej 100 tys. godzin. Czyli 30 lat oglądania telewizji po 10 godzin dziennie. A przeciętny Polak wbrew pozorom nie spędza aż tak wiele czasu przed ekranem. Według uśrednionych danych statystycznych korzystamy z telewizora przez około 4 godziny każdego dnia. Można więc spokojnie założyć, że nawet osoby wyrabiające normę za kogoś, kto telewizji nie ogląda wcale, mogą liczyć na to, że matryca w telewizorze LG OLED evo C3 dotrwa do 2050 roku!

© materiały partnera

Najwyższa jakość obrazu

W tym momencie nie istnieje żadna masowo dostępna technologia, która oferuje lepszą jakość wyświetlanego obrazu niż OLED. Ten skrót, który rozwija się w Organic Light Emitting Diode, oznacza rewolucję w dziedzinie konstruowania ekranów. Zapewniają ją organiczne, samoświecące piksele. Klasyczne telewizory ciekłokrystaliczne, nawet te najbardziej zaawansowane, wyposażone w technologie punktowego podświetlania LED, nie mogą się równać z samoświecącymi diodami. Głównie dlatego, że wymagają osobnego podświetlenia. Światło jest w nich generowane przez specjalną warstwę i dopiero potem przechodzi przez kolejne, które nadają mu odpowiednią długość fali, czyli postrzegane przez nasze oko barwy. W ten sposób nie da się osiągnąć prawdziwie czarnego koloru, bo wspomniane podświetlenie zawsze "przecieka" przez diody. A bez prawdziwej czerni nie ma szans na wykreowanie idealnego obrazu.

Samoświecące piksele w takim telewizorze jak LG OLED evo C3 nie mają żadnego problemu z czernią. Wystarczy, że przestają emitować światło i już w są w stanie stworzyć nieskończony kontrast. Dlatego właśnie ekrany OLED oferują obraz o wiele ostrzejszy i bardziej realistyczny niż nawet najlepsze wyświetlacze poprzedniej generacji. Nie mówiąc już o szerszej i wierniejszej palecie kolorów. I niezrównanej jasności, którą gwarantują zastosowane w telewizorach LG OLED evo najnowsze diody wykorzystujące organiczne Deuterium. Ten rewolucyjny materiał wytrzymuje o wiele większe napięcie, przez co nie tylko świeci jaśniej, ale też ma znacznie większą żywotność. To właśnie dzięki nim najnowsze matryce OLED od LG wytrzymają ponad 100 tys. godzin.

© materiały partnera

Nie tylko filmy i seriale

Zastosowany w LG OLED evo C3 55-calowy ekran o rozdzielczości 4K i bardzo wysokim odświeżaniu 120 Hz to gwarancja najlepszych możliwych wrażeń zarówno przy oglądaniu klasycznej telewizji, jak i filmów oraz seriali z platform streamingowych. Także dzięki głośnikom 2.2 o mocy 40 W, które świetnie radzą sobie z odtwarzaniem prawdziwie przestrzennego dźwięku. Gdy dodatkowo uzupełnimy je soundbarem, np. LG S9C, rozwiną swoje możliwości do prawdziwej symfonii dzięki systemowi WOW Orchestra, który integruje soundbar i wbudowane głośniki telewizora w jeden system nagłośnienia. Prawdziwe kino w domu nie wyczerpuje jednak potencjału LG OLED evo serii C3.

Ten świetny telewizor równie znakomicie sprawdza się w połączeniu z najnowszymi konsolami do gier. Nie tylko dzięki łączu HDMI 2.1 o najwyższej przepustowości, ale też funkcjom gamingowym, takim jak Variable Refresh Rate, Auto Low Latency Mode oraz nVidia G-Sync i AMD FreeSync. Gdy dodamy do nich możliwość wyświetlenia aż 120 klatek na sekundę dzięki wysokiemu odświeżaniu oraz czas reakcji zaledwie 0,1 milisekundy, czyli szybszy niż błyskawiczny, okaże się, że LG OLED evo C3 nie tylko nie ustępuje najlepszym, profesjonalnym gamingowym monitorom, ale też je pod niektórymi względami przewyższa. Nie mówiąc już o tym, że ma 55 cali i gwarantującą najwyższą możliwą jakość obrazu matrycę OLED. I że do grania nie potrzebujemy nawet konsoli, bo rozbudowany autorski system operacyjny LG WebOS 23, oprócz obsługi klasycznych aplikacji oraz platform streamingowych, współpracuje również z GeForce NOW, czyli usługą strumieniowania gier w 4K.

© materiały partnera

Przyjazny także planety

Zalety LG OLED evo serii C3 można jeszcze długo wymieniać, skupiając się choćby na możliwościach wspieranego przez zaawansowaną sztuczną inteligencję procesora obróbki obrazu α9 AI 4K czy też wszechstronności systemu WebOS 23. Powinno jednak być już jasne, że poza ofertą LG trudno jest znaleźć telewizor oferujący więcej w dziedzinie jakości i możliwości. Ale nie można pominąć jeszcze jednej ważnej kwestii, czyli ekologii.

Telewizory wykorzystujące technologię OLED są bardziej przyjazne dla środowiska niż tradycyjne już z uwagi na prosty fakt, że samoświecące diody zużywają mniej energii elektrycznej. Zwłaszcza gdy są czarne i nie zużywają jej wcale. OLED chroni też planetę poprzez swoją jednowarstwową konstrukcję, która pomaga ograniczyć zużycie zasobów naturalnych. Produkcja tych urządzeń wymaga bowiem zastosowania mniejszej ilości materiałów niż ma to miejsce w przypadku innych technologii. Samoświecące piksele pozwalają np. zrezygnować z modułu podświetlenia, a dodatkowo w liniach LG OLED i QNED 2023 zastosowano wiele elementów wykonanych z tworzyw sztucznych pozyskanych z recyklingu. Ponadto gotowe produkty są dostarczane w ekologicznych opakowaniach z jednokolorowym nadrukiem, wykonanych z materiałów nadających się do ponownego przetworzenia. Pilot do telewizora trafia do klientów w opakowaniu z biomateriału, który rozkłada się po umieszczeniu w ziemi. I warto też pamiętać, że ekran wykonany z mniejszej ilości materiałów oznacza również mniej odpadów do składowania, utylizacji bądź recyklingu, choć tą kwestią, z uwagi na wysoką żywotność paneli OLED, nie będziemy się musieli przejmować jeszcze przez wiele, wiele lat.

Jeśli szukamy telewizora przed jesienno-zimowym sezonem filmowym i serialowym, LG OLED evo C3 będzie absolutnie świetnym wyborem. W segmencie premium trudno o drugi telewizor o takich możliwościach i jednocześnie z tak rozsądną, jak na najwyższą półkę, ceną. Nie będziemy żałować, że daliśmy się uwieść nieskończonemu kontrastowi i idealnym kolorom samoświecących pikseli.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie