Jak dbać o sprzęt w czasie mrozów
Powiedzenie, że tegoroczna zima jest wyjątkowo mroźna, to truizm. Dlatego wychodzimy z domów ciepło ubrani, przygotowani na syberyjskie warunki. Niekiedy jednak zapominamy, że niskie temperatury, dochodzące do 30 stopni Celsjusza poniżej zera, mogą okazać się zgubne także dla używanego przez nas sprzętu elektronicznego.
Paweł Odor, przedstawiciel firmy Kroll Ontrack, zajmującej się odzyskiwaniem danych, radzi, jak zminimalizować ryzyko uszkodzenia urządzeń elektronicznych i utraty przechowywanych w ich pamięci plików.
@ Należy unikać długotrwałego przetrzymywania komputerów i innych urządzeń w niskich temperaturach.
@ W wypadku wystawienia sprzętu na działanie niskich temperatur - nie włączać ich od razu np. po wejściu do pomieszczenia. Temperatura urządzenia musi zrównać się z ciepłotą otoczenia.
@ Komputery i inne urządzenia należy przenosić w specjalnych futerałach - pozwolą one zminimalizować oddziaływanie niskich temperatur.
@ Unikać prób rozgrzewania urządzeń "na siłę", np. przez położenie na kaloryferze.
Odor przypomina, że najczęstszy błąd, popełniany przez użytkowników, to pozostawianie sprzętu na dłuższy czas w zimnym miejscu a następnie jego szybkie uruchamianie. "W takich sytuacjach w elektronice laptopa lub innego urządzenia cyfrowego natychmiast gromadzi się wilgoć, naprężają się układy elektroniczne i nasz sprzęt może ulec bardzo poważnej awarii, co bezpośrednio prowadzi do utraty danych. Warto więc odczekać kilkanaście minut i dopiero wtedy włączyć nasze urządzenie" - radzi ekspert.
Z danych Kroll Ontrack wynika, że w okresie zimowym przypadki utraty danych zgłaszane są przez użytkowników dwa razy częściej. Dane tracą najczęściej pracownicy firm używający komputerów przenośnych oraz użytkownicy telefonów komórkowych i aparatów fotograficznych.
Więcej informacji: Kroll Ontrack