Jak chronić komputer i sprzęt domowy przed burzą?
Gwałtowne burze i towarzyszące im uderzenia piorunów po raz kolejny dały znać o sobie tego lata, powodując szkody w wielu domach. I jak wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMiGW) to jeszcze nie koniec sezonu burzowego, który może potrwać nawet do września. O ile bowiem średnia liczba burzowych dni w roku waha się w Polsce od 20 do 25, w zależności od regionu, to zdecydowana większość z nich, bo aż 95%, przypada właśnie na miesiące letnie. Oprócz częstotliwości występowania, letnie burze wyróżnia także największa intensywność opadów oraz uderzeń błyskawic.
05.08.2009 | aktual.: 05.08.2009 13:07
- Burze są elektrycznym zjawiskiem atmosferycznym, ściśle związanym z wystąpieniem chmur cumulonimbus. W naszej strefie klimatycznej burze występują od zawsze. Wyładowania atmosferyczne związane z burzą to w 60. wyładowania miedzy chmurami. Pozostałe 40% wyładowań ma kierunek chmura - ziemia. W rejonie Polski zjawisko burzowe statystycznie występuje w okresie od maja do sierpnia i jest związane z ciepłą porą roku, ale bywa, szczególnie w ostatnich latach, że spotykamy je również w miesiącach zimowych. Ma to związek z dużą różnicą temperatur mas powietrza ustępujących i napływających – mówi profesor Halina Lorenc, klimatolog z IMiGW. - Zjawisko wyładowań elektrycznych jest bardzo niebezpieczne i może powodować zagrożenie dla zdrowia i życia, może być też przyczyną zniszczeń gospodarstw domowych. Jest ono o tyle groźne, że powierzchnia Ziemi naszpikowana jest urządzeniami elektrycznymi, które niekoniecznie posiadają stosowne zabezpieczenia i atesty. Uderzenia piorunów powodują więc liczne uszkodzenia i
awarie.
Dlatego tym bardziej dziwi fakt, że wiele gospodarstw domowych nadal nie posiada odpowiednich zabezpieczeń przed skutkami uderzeń piorunów. I nie chodzi tu tylko o tak oczywistą zdawałoby się rzecz jak ochrona odgromowa w postaci piorunochronów, której notabene wiele domów jednorodzinnych nadal nie posiada. - Piorunochron chroni budynek podczas bezpośredniego trafienia piorunem –. odprowadza energię błyskawicy wprost do gruntu. Pomimo to olbrzymia energia błyskawicy trafiającej w dom, obok niego lub pochodzącej z wyładowania między chmurami nad budynkiem, nadal może indukować przepięcie w sieci energetycznej czy telefonicznej. Grozi to uszkodzeniem wrażliwego sprzętu elektronicznego, takiego jak komputery, monitory czy odtwarzacze DVD. Oprócz strat w sprzęcie użytkownicy mogą ponieść także trudne do oszacowania straty w danych gromadzonych na twardych dyskach – mówi Katarzyna Kosińska, Kierownik ds. Marketingu na Europę Centralną z firmy APC by Schneider Electric, producenta urządzeń ochrony
przeciwprzepięciowej i zasilaczy awaryjnych UPS. - Może się zdarzyć, że uszkodzeniu ulegnie sprzęt znajdujący się w promieniu do 1,5 km od miejsca, w które trafił piorun. Szacuje się, że w ciągu roku jednemu urządzeniu elektronicznemu może zagrozić nawet kilkanaście przepięć spowodowanych wyładowaniami atmosferycznymi.
Jak chronić przed nimi nasz sprzęt? - Najlepszą ochroną przed skutkami wyładowań atmosferycznych są wielopoziomowe systemy zabezpieczeń. Piorunochron to za mało. Bezpieczeństwo urządzeń elektrycznych i potencjalnych dróg uszkodzeń, takich jak gniazdka elektryczne i telefoniczne czy kable przesyłu danych zapewni odpowiednio dobrane urządzenie przeciwprzepięciowe. Mając listwę przeciwprzepięciową można być pewnym jednego - że cena zabezpieczenia jest wciąż nieporównywanie niższa niż koszt naprawy szkód, jaki wyrządziłyby skoki napięcia w naszym gospodarstwie domowym. Warto pomyśleć też o zakupie zasilacza UPS, który oprócz tego, że ochroni sprzęt przed skokami napięcia, przez pewien czas podtrzyma zasilanie np. komputera, umożliwiając zapisanie efektów naszej pracy i bezpieczne zamknięcie systemu operacyjnego.
Źródło: APC