iPot - czajnik, który sprawdzi, czy twoja babcia żyje
Powyższy tytuł może wydawać się zaskakujący, jednak idealnie oddaje przeznaczenie opisywanego urządzenia. iPot to czajnik, którego zadaniem jest monitorowanie funkcji życiowych osób starszych.
Mimamori iPot pochodzi oczywiście z Kraju Kwitnącej Wiśni. Nie ma w tym nic zaskakującego - nie dość, że jest to ojczyzna najdziwniejszych wynalazków na świecie, to w dodatku jest to kraj w większości zamieszkały przez amatorów herbaty. Dodatkowo, Japońskie społeczeństwo starzeje się w dramatycznym tempie, nic więc dziwnego, że właśnie tam powstał gadżet przeznaczony właśnie dla osób starszych. A właściwie dla ich dzieci i wnuków.
Sposób działania urządzenia jest niezwykle prosty. Za każdym razem, kiedy osoba starsza przygotuje sobie herbatę, czajnik przesyła informacje o tym na specjalną aplikację w smartfonie lub tablecie. Dzięki temu posiadacz smartfona będzie wiedział, że jego babcia lub dziadek żyje i ma się dobrze. No, przynajmniej na tyle dobrze, że jest w stanie włączyć czajnik.
(Działanie urządzenia pokazuje typowo japońska reklama)
Aplikacja przygotuje nam także statystyki na temat spożycia gorących napojów przez naszych seniorów. Jeśli więc któregoś dnia nasz senior nie włączy czajnika o zwyczajowej porze, może dać nam to powód do niepokoju i sprawdzenia, czy u dziadków wszystko w porządku.
Urządzenie jest dostępne w Japonii i raczej nie opuści granic tego kraju. Zresztą u nas by się nie przyjęło - w końcu Polacy nie potrzebują aplikacji, która przypomina o konieczności dzwonienia do rodziców i dziadków w celu sprawdzenia, czy wszystko u nich w porządku. I bez tego robimy to regularnie. Prawda?
PS, WP.PL
