iOS 10: co Apple ściągnęło z Androida

Niedawno Apple przedstawił najnowszą wersję systemu operacyjnego dla urządzeń mobilnych. Oprogramowanie nosi oznaczenie iOS 10. System ma poprawiony i bardziej nowoczesny wygląd oraz wiele nowych funkcji. Cześć z nich widzieliśmy już wcześniej na urządzeniach z Androidem. Poniżej znajdziecie listę najważniejszych funkcji iOS 10, które są wzorowane na Androidzie.

Niedawno Apple przedstawił najnowszą wersję systemu operacyjnego dla urządzeń mobilnych. Oprogramowanie nosi oznaczenie iOS 10. System ma poprawiony i bardziej nowoczesny wygląd oraz wiele nowych funkcji. Cześć z nich widzieliśmy już wcześniej. Na kolejnych slajdach znajdziecie listę najważniejszych funkcji iOS 10, które są wzorowane na Androidzie.

Dzięki najnowszej aktualizacji Apple iOS 10 na ekranie blokady pojawiają się karty z powiadomieniami. Dzięki nim, bez odblokowywania ekranu można m.in. odpowiadać na wiadomości. Takie udogodnienie w Androidzie występuje od premiery Lollipop 5.0.

To jest ciekawe - Nowy komunikator od Apple:

Apple Maps również zostały odświeżone w nowym systemie iOS 10. Użytkownik będzie mógł sprawdzić chociażby, czy na jego zaplanowanej trasie są korki. Aplikacja doda również przystanki w trakcie długiej podróży, ale również, w przeciwieństwie do poprzednich wersji, ma możliwość integracji z aplikacjami firm trzecich. Wszystkie te opcje znajdziemy już od dawna w Google Maps.

Aplikacja Apple Photos również przeszła kurację odmładzającą, zarówno graficznie, jak i programowo. Podobnie jak Zdjęcia Google, aplikacja Apple’a potrafi sortować fotografie według imion, twarzy, krajobrazu czy elementów zdjęć. Wszystko dzięki sztucznej inteligencji.

W odświeżonej aplikacji Apple Notes została przedstawiona funkcja współpracy. Teraz dzięki niej (z analogicznej od kilku lat mogą korzystać użytkownicy urządzeń z Androidem), właściciele iPhone’a mogą do notatek dodawać współpracowników z listy kontaktów.

W Apple iOS 10 zadebiutowała również funkcja "Raise to wake up" (z ang. podnieś by obudzić). Od momentu zainstalowania nowego systemu, nie będzie potrzeby, aby wciskać przycisk "Home", bądź "Power". W zamian wystarczy podnieść urządzenie, by na wyświetlaczu pojawił się ekran blokady.

Wirtualna asystentka Apple’a - Siri - wreszcie będzie współpracować z aplikacjami zewnętrznymi. Oznacza to mniej więcej tyle, że będzie można kontrolować zewnętrzne aplikacje za pomocą komend głosowych. Funkcja, na którą Google Now pozwala deweloperom od jakiegoś czasu.

jw