Eric Schmidt kiedyś oszacował, że internet składa się z 5 milionów terabajtów. Teraz pytanie - ile ważą te informacje w kilogramach?
Każde zdjęcie, każdy artykuł, każdy film w internecie - to wszystko składa się na 5 milionów terabajtów danych krążących w sieci. Dane te są przesyłane za pomocą elektronów, które mają swoją wagę (nikłą, bo tylko 9,1 x 1. do minus 31 potęgi). Jeśli wymnożymy wagę elektronów przez ich ilość potrzebną do przechowywania i przesyłania danych, to otrzymamy równie niską liczbę - 5,7... mikrogramów.
Można także liczyć to na inny sposób - ile elektronów jest potrzebnych, aby zasilić infrastrukturę Internetu (serwery). Wtedy odkryjemy troszkę wyższy wynik aż 5. gramów elektronów. Nie jest to jednak waga internetu, a jedynie jego "zaplecza".
Wszystkie wyliczenia są mocno zaokrąglone i nie służą do celów naukowych, są jedynie źródłem ciekawostek. Od teraz np. wiesz, że ładując swój odtwarzacz MP3 muzyką staje się on nieznacznie cięższy, a Internet podniósłbyś bez żadnego wysiłku.
