Idą goście. My w pracy, robot w natarciu. Będzie lśniło czystością

Idą goście. My w pracy, robot w natarciu. Będzie lśniło czystością

Idą goście. My w pracy, robot w natarciu. Będzie lśniło czystością
Źródło zdjęć: © Unsplash.com
08.02.2022 12:34

Odkurzanie i mycie podłóg – to jedne z najbardziej nielubianych obowiązków domowych. A gdy dochodzi do tego uczulenie na kurz – nienawiść jest podwójna. Co zrobić, by i mieszkanie było czyste, i domownicy zadowoleni? Zainwestować w robota, który uwolni nas od codziennej i nierównej walki.

Każdy z nas odkurzał i każdy wie, że najbardziej denerwujące jest pakowanie do szafy tradycyjnego odkurzacza, podłączanie do gniazdka, wymienianie worka na śmieci i plątanie się po mieszkaniu wielometrowego kabla. Nawet instalacja centralnego odkurzacza, która montowana jest w wielu domach, też zmusza domownika do transportowania po domu gigantycznie długiej rury.

I jak to bywa w życiu, właśnie wtedy, gdy mamy największy bałagan, a w kątach grasują kłębki kurzu – pojawiają się goście.

– W związku z tym, że pracuję do godziny 17, nie zawsze mam ochotę i czas na odkurzanie zaraz po powrocie do domu. A na nastoletnich synów nie zawsze mogę liczyć, bo nie znoszą tego zajęcia bardziej niż ja – przyznaje Maria Błaszczak, na co dzień pracująca w galerii handlowej w Poznaniu.

Co wtedy? Wtedy to już należy zastanowić się nad inwestycją, która – po pierwsze zaoszczędzi nasz czas, a po drugie przejmie ten niewdzięczny domowy obowiązek.

Roidmi EVE Plus

To robot sprzątający naszpikowany technologią, z systemem sterylizacji stacji odpylania i stacją, która sama opróżnia pojemnik na śmieci, co jest zaletą, gdy w domu mieszkają alergicy. Posiada także możliwość pracy wtedy, gdy nas nie ma w domu. I co ważne – jego cena nie zrujnuje naszego portfela.

Według opinii ekspertów i użytkowników, które można znaleźć w sieci ROIDMI EVE Plus, znajduje się na liście najlepszych robotów sprzątających.

Powód? Zacznijmy od aplikacji. To właśnie dzięki niej robot otrzymuje zaplanowaną trasę do odkurzenia i to na różnych poziomach domu, a także w różnych pomieszczeniach osobno. Algorytm robota za pomocą map APP stworzy i zapamięta wyznaczone przez nas trasy oraz poszczególne pomieszczenia. To po pierwsze.

Po drugie możemy zaplanować robotowi harmonogram pracy. Do wyboru są różne opcje. Możemy wskazać dni, w jakie ma odkurzać, a także godziny. Na przykład między 9 a 11 rano. My w tym czasie spokojnie pracujemy, a gdy wracamy i za progiem czekają już goście – nie musimy martwić się okruszkami na dywanie czy pozostawioną na podłodze sierścią naszych czworonożnych pupili.

To jest właściwie najprzyjemniejsze, bo w ten sposób zrzucamy nielubiany obowiązek na maszynę.

Z poziomu aplikacji możemy także mopować podłogi. W tym przypadku do wyboru są cztery poziomy podawania wody – bez wody, niski, optymalny i wysoki. Pierwsza – wiadomo – na sucho. Druga opcja działa delikatnie, podłoga po takim zmywaniu jest lekko wilgotna. Trzeci poziom daje obraz bardziej widoczny, a czwarty – czyści maksymalnie mocno. Odkurzacz posiada 250-mililitrowy inteligentny zbiornik na wodę z precyzyjną jej kontrolą, który starcza na jednorazowe mopowanie średniej wielkości mieszkania.

Kurz zneutralizowany

ROIDMI Eve Plus
ROIDMI Eve Plus © Materiały prasowe

Kluczowe i nowe rozwiązanie w ROIDMI Eve Plus? Sterylizacja stacji usuwania kurzu. Jak działa? To system, który wykorzystuje filtr HEPA, technologię Active Oxygen, Clean freak do unieszkodliwiania pasożytów domowych (roztocza), drobnoustrojów (Escherichia coli, Candida albicans i Staphylococcus aureus), toksycznych chemikaliów (amoniaku, formaldehydu, benzenu, TVOC). Usuwa też zapach papierosów, perfum i innych niepożądanych woni.

Jest to doskonale rozwiązanie dla alergików, kobiet w ciąży, rodzin z małymi dziećmi i właścicieli zwierząt domowych. Proces sterylizacji trwa dosłownie 12 sekund, a postęp jest widoczny na ekranie LED stacji. Takie rozwiązanie pojawiło się w robotach sprzątających po raz pierwszy.

Jest to niezwykle przydatna funkcja, wszak kurz to siedlisko brudu – począwszy od piasku, sierści zwierząt, złuszczonego naskórka i włosów aż po włókna ubrań, bifenyle, plastyfikatory ftalanowe, a także bakterie, roztocza i pleśń. Taka mieszanka pyłu unosząca się w powietrzu nam szkodzi. Źle wpływa na nasze samopoczucie, kondycję naszej cery, a także wywołuje podrażnienia i stany zapalne skóry.

Robot wyposażony jest także w 3-litrowy worek na kurz (starcza na około 10 sprzątań), który może magazynować nieczystości nawet przez 60 dni. Dzięki sterylizacji właśnie znajdujące się w nim śmieci pozostają niegroźne dla domowników. Gdy worek się zapełni, robot sam nas o tym powiadomi.

Wejdzie wszędzie, zbierze wszystko

ROIDMI Eve Plus
ROIDMI Eve Plus © Materiały prasowe

Odkurzacz ROIDMI Eve Plus na jednym ładowaniu w najniższym trybie może pracować ponad 4 godziny, dzięki temu jest w stanie za jednym razem odkurzyć powierzchnię o wielkości 250 mkw. Mniejsze powierzchnie odkurzy kilka razy – także bez potrzeby doładowywania baterii. Ta bowiem ma moc aż 5200 mAh. Wiadomo, im wyższy i intensywniejszy tryb odkurzania, tym czas pracy krótszy.

Gdy moc baterii jest na wyczerpaniu i obniży się do 15 procent – odkurzacz dojedzie do stacji dokującej, doładuje się do 80 proc. i wróci do miejsca, w którym zakończył pracę.

Poza tym urządzenie jest tak zaprojektowane, że automatycznie dopasowuje regulację prędkości szczotek do odkurzanych miejsc i stanu podłogi. Z większą mocą odkurzy miejsca wzdłuż ścian i w rogach pomieszczenia, na powierzchniach otwartych zwolni.

ROIDMI Eve Plus bardzo dobrze radzi sobie z dywanami – błyskawicznie rozpoznaje inną powierzchnię niż płytki oraz panele, a także bez problemu pokonuje przeszkody o wysokości 2 cm. Robot celowo kołysze się na dwie strony, by łatwiej mu było przejść tego typu nierówności na powierzchni.

Sprawnie omija przeszkody, ma bowiem czujniki antyuderzeniowe podczerwieni i zwalnia w momencie, gdy natrafia np. na ścianę czy mebel. Do tego jego moc ssąca o wielkości 2700 Pa świetnie zdaje egzamin, bo odkurza bowiem z powierzchni najdrobniejsze nieczystości.

Obsługa w języku polskim

Jak już wspomnieliśmy, odkurzacz możemy sparować z aplikacją. Dzięki temu urządzenie będzie nas informowało o żywotności baterii, czasie odkurzania, pracy stacji usuwania kurzu, stanie zapełnienia worka, a także wskaże dane na temat stanu zużycia szczotek i filtra. W apce znajdziemy także pilot, który pozwoli na sterowanie urządzeniem w razie nagłej potrzeby. Całość jest oczywiście dostępna w języku polskim.

ROIDMI Eve Plus to najlepszy sposób na utrzymanie czystości, gdy nie mamy na to czasu, a czasem siły. Robot jest samodzielny, a pracuje wtedy, gdy my zajmujemy się innymi sprawami – także wtedy, gdy nie ma nas w domu.

Źródło artykułu:money.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)