Hello, Rocky! Poznajcie robota sprzątającego na miarę XXI wieku
Segment robotów sprzątających jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się na rynku domowego AGD. Praktycznie nie ma miesiąca, aby do sprzedaży nie trafił nowy model. Już 5 kwietnia polską premierę będzie miał Roborock S8 MaxV Ultra. Przygotujcie się na nową jakość sprzątania!
29.03.2024 14:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze kilka lat temu jeżdżący po mieszkaniu krążek budził nie lada zainteresowanie. Dziś to codzienność w wielu domach. Chyba każdy, kto ma dzieci lub zwierzaki, a przede wszystkim permanentny deficyt wolnego czasu, w pewnym momencie zaczyna rozważać zakup robota sprzątającego. Trudno wszak przejść obojętnie obok urządzenia, które tak bardzo ułatwia życie.
Jak wynika z najnowszego raportu PRCN "Polacy o sztucznej inteligencji", o ile nie chcemy, aby roboty zastąpiły nas w pracy, o tyle chętnie sięgamy po rozwiązania AI w domowym środowisku. Ponad 25 proc. ankietowanych przyznaje, że na co dzień korzysta lub korzystałoby z robotów sprzątających.
Nowa jakość odkurzania i mopowania
Segment inteligentnych odkurzaczy jest dziś jednym z najdynamiczniej rozwijających się na rynku elektroniki. Eksperci agencji The Spherical Insights przewidują, że jego globalna wartość zwiększy się z 9 mld dolarów w 2022 r. do 56 mld dolarów w ciągu kolejnej dekady.
W zasadzie nie ma miesiąca, aby na rynku nie pojawił się nowy model robota sprzątającego. Konkurencja w tym sektorze jest ogromna. Producenci muszą solidnie się napracować, by kolejna wersja "jeżdżącego krążka" została zauważona przez konsumentów. Chcąc pozytywnie zaskoczyć coraz bardziej wymagającego i świadomego klienta, trzeba mu dziś zaoferować coś naprawdę wyjątkowego.
Wyzwanie to podjęli konstruktorzy marki Roborock. 5 kwietnia do sprzedaży w Polsce trafi nowa odsłona flagowego modelu – S8 MaxV Ultra. I już teraz można powiedzieć, że o tym robocie będzie głośno! Czas szykować się na nową jakość bezobsługowego sprzątania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
S8 MaxV Ultra - Jeszcze silniejszy
Roborock S8 MaxV Ultra to kwintesencja sprzętu, który definiuje pojęcie smart home. Urządzenie rzuca wyzwanie konkurencji i wyznacza kierunek, w którym będzie podążała cała branża. Zaczynając od mocy ssania, która w przypadku tego modelu wynosi aż 10 000 Pa! Żadne inne urządzenie na rynku nie jest dziś w stanie nawet zbliżyć się do takich parametrów. Co więcej, mamy tutaj aż dwie szczotki główne DuoRoller Riser®. Wykonane zostały z gumy, co zapobiega wkręcaniu się włosów czy zwierzęcej sierści.
Robot zadba o nasze zwierzaki
Roborock na nowo definiuje również jakość mycia wzdłuż listew przypodłogowych. A to – jak wiadomo – jedno z najbardziej newralgicznych miejsc dla tego typu odkurzaczy. Dzięki dodatkowemu bocznemu mopowi obracającemu się 185 razy na min S8 MaxV Ultra poradzi sobie z każdym zabrudzeniem czy najmniejszym okruszkiem znajdującym się przy ścianie. Szczotka boczna została wykonana w technologii FlexiArm® – gdy urządzenie wykryje krawędź lub narożnik pomieszczenia, automatycznie zostanie wysunięta, by skuteczniej posprzątać.
Za proces mopowania odpowiada nowy soniczny system mycia podłóg VibraRise® 3.0. Zapewnia on zwiększoną do 4000 razy na min częstotliwość drgań. Warto podkreślić, że zarówno mop, jak i szczotki podnoszą się przed wjazdem na dywan. Nie musimy zatem obawiać się, że podłogowe tekstylia zostaną zawilgocone czy zabrudzone.
Roborock S8 MaxV Ultra samodzielnie rozpoznaje też stopień zabrudzeń i w sytuacji, gdy pierwsze mycie wydaje się niezadowalające, wraca w dane miejsce i ponownie je sprząta.
Oczami urządzenia jest ulepszona wbudowana kamera RGB. Ta w połączeniu z technologią Reactive AI 2.0 potrafi rozpoznać aż 73 rodzaje obiektów. Włączając urządzenie, nie musimy się martwić, że na podłodze zostawiliśmy np. psie legowisko, kuwetę czy miski z karmą. Mało tego, zbliżając się do tego typu przedmiotów robot rozpoznaje je i automatycznie zwiększa moc ssania, aby jeszcze dokładniej posprzątać w tych – zdecydowanie bardziej eksplorowanych przez zwierzaki – miejscach.
Co ważne, robot na pewno nie zrobi krzywdy naszym domowym pupilom – gdy tylko zobaczy zwierzaka na swojej drodze, natychmiast zatrzyma szczotkę. To nie wszystko! Będąc poza domem, możemy "poprosić" S8 MaxV Ultra, aby podjechał i pokazał nam, co robi nasz milusiński lub zrobił mu zdjęcie. Wszystkie te funkcje producent określił zgrabnym hasłem "zŁAPAne MRRRomenty".
W przedsprzedaży taniej o 500 zł
Aby wydać robotowi polecenia głosowe, wystarczy zacząć zdanie od komendy "Hello, Rocky". W ten sposób łatwo możemy rozpocząć sprzątanie (także tylko w wybranym pomieszczeniu), wrócić do stacji bazowej, umyć mopa czy opróżnić zbiornik na kurz. Co istotne, wszystko odbywa się bez konieczności łączenia się z internetem.
S8 MaxV Ultra w zestawie ma wielofunkcyjną stację bazową RockDock Ultra. To już trzecia wersja tego urządzenia, gwarantująca jeszcze wyższy poziom bezobsługowości. Stacja nie tylko suszy mopa powietrzem o temperaturze 60°C, ale też myje go wodą o tej samej temperaturze. RockDock Ultra posiada też wbudowany automatyczny dozownik płynu czyszczącego o pojemności 580 ml, dzięki czemu raz na zawsze można zapomnieć o dolewaniu go do zbiornika z wodą we właściwych proporcjach. Jedno napełnienie dozownika płynem spokojnie wystarczy na ok. 3 miesiące pracy.
Warto podkreślić, że te wszystkie potężne walory sprzątające Roborocka S8 MaxV Ultra ukryte są w nowoczesnym i minimalistycznym designie. Sprzęt dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych: białej oraz czarnej. Wyjściowa cena to 6499 zł, ale kupując urządzenie w przedsprzedaży, a więc przed oficjalną premierą 5 kwietnia, można zaoszczędzić 500 zł. Dodatkowo polski dystrybutor – firma JAMICON – do zestawu dołącza półroczny zapas płynu czyszczącego OMO.
Więcej informacji o nowym Roborock S8 MaxV Ultra można znaleźć na stronie dystrybutora.