Hakerzy nie pracują w weekendy
Z aktualnej analizy częstotliwości przesyłania zainfekowanych maili wynika, że hakerzy coraz rzadziej wykonują swoje obowiązki w dni wolne od pracy. Wszystko wskazuje na to, że ich profesja zamieniła się w zwykłe zajęcie, wykonywane od poniedziałku do piątku.
28.05.2012 15:34
Szczyt ataków przypada na środę i czwartek, tymczasem w soboty i niedzielę hakerzy wyrabiają ledwie jedną trzecią tygodniowej średniej. Dzieje się tak pomimo że weekendy sprzyjają skuteczności ataków hakerskich.
Specjalizująca się w bezpieczeństwie w Sieci firma FireEye donosi, że w 201. roku liczba ataków e-mailowych dokonywanych w niedziele drastycznie spadła w porównaniu z danymi za ubiegły rok. W soboty także możemy otwierać skrzynki odbiorcze spokojniej. Odpowiedzialny za zestawienie Darien Kindlund wyjaśnia, że obecnie ulubiony szczyt aktywności hakerów przypada na środek tygodnia. W środy i czwartki odnotowano czterokrotnie większą liczbę ataków niż w te same dni tygodnia w ubiegłym roku.
Wszystko wskazuje na to, że hakerzy to normalni ludzie, którzy w miarę zbliżania się weekendu przypominają sobie, że czas wyrobić normę, ale nie lubią największej ilości zadań zostawiać sobie na piątek. Tak, hakerzy to też ludzie.