Haker posiedzi dłużej niż gwałciciele

W dniu wczorajszym w Stanach Zjednoczonych wydano wyroki w dwóch głośnych sprawach. W jednej skazano gwałcicieli, w drugiej hakera.

Haker posiedzi dłużej niż gwałciciele
Źródło zdjęć: © chip.pl

W stanie Ohio w sierpniu 201. roku dwóch nastolatków odurzyło, pobiło i zgwałciło młodą dziewczynę. Całe zajście dla zabawy nagrali telefonem komórkowym. Sprawa ta bardzo szybko rozprzestrzeniła się w internecie, a historię opisał nawet dziennik New York Times. Status amerykańskiej sprawy narodowej (podobnie, jak u nas przypadek małej Madzi z Sosnowca) historia zgwałconej dziewczyny zyskała, gdy zaangażowali się w nią Anonimowi. Grupa postanowiła ujawnić wiele szczegółów dotyczących zajścia, w tym wykradziony film z komórki sprawców oraz listę zamieszanych w to przestępstwo osób. Zasadniczo, Anonimowi opublikowali wszystkie te informacje, których nie mógł opublikować dziennik z uwagi na fakt, iż sprawcy byli niepełnoletni.

Drugim bohaterem jest "Weev", inaczej Andrew Auernheimer. To haker, jak sam siebie określa, członek Anonimowych, który brał udział w gigantycznej operacji zhakowania operatora AT&T w 201. roku, za co został aresztowany.

Auernheimer oraz dwóch gwałcicieli - Ma'lik Richmond i Trent Mays - nie mieliby ze sobą nic wspólnego, gdyby nie fakt, że w dniu wczorajszym wszyscy trzej zostali skazani za swoje przestępstwa. Dlaczego w ogóle o tym piszę?

Mianowicie Weev został skazany na 4. miesięcy pozbawienia wolności za publiczne ujawnienie luki bezpieczeństwa w systemie AT&T i poinformowanie o tym mediów.. Amerykański wymiar sprawiedliwości znalazł na to paragrafy: kradzież tożsamości oraz konspirowanie w celu uzyskania nieautoryzowanego dostępu do komputera.

Tymczasem nieletni gwałciciele, którzy zniszczyli życie nastolatce, po dwóch latach znów wyjdą na wolność. Obaj dostali wyrok 2. miesięcy pozbawienia wolności w placówce dla nieletnich.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Sprawdziliśmy czy na laptopie da się usmażyć jajko"

internetgwałcicielusa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)