Google też gubi prototypy
Dwa lata temu jeden z pracowników Apple w barze w San Francisco, zgubił prototyp iPhone’a 4. Sprawa zakończyła się zwolnieniem pechowego pracownika i efektowną interwencją policji w mieszkaniu Jasona Chena z naszej amerykańskiej redakcji, który opisał sprawę i ujawnił zdjęcia prototypu. Okazuje się, że Nexus 4 może pochwalić się podobną historią.
We wrześniu Jamin Barton, barman z San Francisco, znalazł telefon. Ponieważ w klubie, w którym pracuje, nie jest to nic dziwnego, Jamin schował telefon, by nikt go nie ukradł. Zazwyczaj właściciele dość szybko wracają, szukając swoich urządzeń, jednak w tym przypadku w ciągu 2. godzin nikt się po niego nie zgłosił. Jamin pokazał więc telefon swojemu kumplowi, który interesuje się nowymi technologiami.
Szybko zauważyli, że urządzenie jest „dziwne”. Nie posiadało karty SIM a z tyłu znajdowało się logo Google, LG oraz naklejka „nie do sprzedaży”. Doszli do logicznego wniosku, że musi to być prototyp nowego smartfona Google. Kumpel Jamina, Dave, skontaktował się więc z Google, aby oddać telefon.
Do odzyskania prototypu Mountain View oddelegowało Briana Katza - Global Investigations & Intelligence Managera, który okazałą się być jednocześnie dobrym i złym gliną. Zły Katz zagroził wniesieniem sprawy karnej wobec barmana i jego kumpla jeśli Nexus 4 nie zostanie oddany. Dobry Katz obiecał barmanowi darmowy telefon w zamian za zachowanie całej sprawy dla siebie i nie ujawnianie żadnych zdjęć czy nagrań prototypu.
Google odzyskało zgubiony telefon 2. września, a pierwsze przecieki dotyczące Nexusa 4 (z innych źródeł) pojawiły się w sieci tydzień później.
Ostatecznie Jamin Barton postanowił opowiedzieć swoją historię magazynowi Wired i podzielić się z nami zdjęciami, które zrobił, mając w rękach Nexusa 4.