GeForce GTX 295 - czy zniszczy Radeona?

Koncern NVidia szykuje się do kontrataku wymierzonego przeciw dwurdzeniowym kartom grafiki ATI Radeon HD 4870 X2 wraz z nowym akceleratorem, znanym dotychczas pod nazwą GeForce GTX 260 GX2. Jak donosi serwis Expreview.com, nowy konkurent Radeonów nazwany został oficjalnie GeForcem GTX 295 i bazował będzie na dwóch odświeżonych chipach GT 200, wytwarzanych w procesie technologicznym 55 nm.

GeForce GTX 295 - czy zniszczy Radeona?

03.12.2008 | aktual.: 03.12.2008 15:14

NVidia straciła dominację na rynku najwydajniejszych akceleratorów grafiki dla graczy wraz z premierą ATI Radeon HD 4870 X2 firmy Advanced Micro Devices. Gigant rynku kart graficznych nie zamierza się jednak poddać bez walki i najprawdopodobniej już w styczniu możemy spodziewać się na sklepowych półkach nowego, high-endowego GeForce'a.

Obraz
© (fot. IDG)

GeForce GTX 295 ma być zbudowany z dwóch odświeżonych układów GT 200 ( oznaczonych kodowo G200-103-B2 ), znanych także jako GT 200B, które produkowane są w procesie technologicznym 55 nm i w porównaniu ze starszą wersją chipu, dysponują większą liczbą procesorów strumieniowych. Nowy GT 200 posiada ich 216, natomiast starsza wersja układu produkowanego w 65 nm miała ich 192. Są to jednak jedyne zmiany w budowie układu. NVidia nie dodała żadnych nowych funkcji, a więc GeForce GTX 295 zgodny będzie "jedynie" z bibliotekami DirectX 10, natomiast chipy ATI Radeon HD z serii 4XX0 obsługują odświeżoną wersję bibliotek, oznaczoną numerem 10.1.

Jak donosi serwis Expreview.com prace nad designem nowej karty NVidii zostały już ukończone. Akcelerator GeForce GTX 295 zbudowany będzie na dwóch płytkach PCB i wraz z układami chłodzącymi będzie zajmował w obudowie zapewne cztery sloty PCI. Rdzenie komunikować się będą z wykorzystaniem technologii SLI. Informacje na temat częstotliwości taktowania pamięci i rdzeni nie są znane. Można się jednak spodziewać, iż będzie to więcej, niż w przypadku układów GTX 260, także zbudowanych w oparciu o odświeżony chip GT 200B.

Źródło artykułu:idg.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)