Gadżet dla Bonda - spinki do mankietów z USB
Większość akcesoriów USB nie wyróżnia się wyglądem. Jednak jeśli mają one dodatkowo pełnić funkcję biżuterii, projektanci muszą się postarać. Takich spinek do mankietów z pewnością nie powstydziłby się nawet sam James Bond.
Przeważnie akcesoria USB nie wyróżniają się wyglądem. Jednak jeśli mają one dodatkowo pełnić funkcję biżuterii, projektanci muszą się postarać. Takich spinek do mankietów z pewnością nie powstydziłby się nawet sam James Bond.
Gadżet ma wymiary 1. mm x 23 mm x 9 mm i został zaprojektowany w stylu steampunkowym. Na pierwszy rzut oka wygląda jak nowy wynalazek rodem z tajnych laboratoriów Q Branch. Trzeba przyznać, że prezentuje się świetnie. Oprócz walorów estetycznych, spinki do mankietów oferują funkcje prndrive’a o pojemności 8 GB każda. Całość została wykona ręcznie z wykorzystaniem drewna z orzecha włoskiego. O statusie pracy pamięci, użytkownika poinformuje niebieska dioda LED. W zestawie ze spinkami otrzymamy bardzo stylowe etui.
Niestety cena spinek USB może odstraszyć. Producent wycenił swój produkt na 22. dolarów. Jednak jeśli poszukujemy oryginalnego prezentu z wyższej półki, ten drobiazg wydaje się być świetnym pomysłem.
