Fitbit – smartwatche dla smart ludzi

Smartwatche są jak smartfony. Teoretycznie są zegarkami, podobnie jak te drugie są telefonami. Ich naczelna funkcja już dawno jednak przestała być tą najważniejszą. Wszechstronność tych miniaturowych komputerów pozwoliła im wyjść poza ustalone ramy i stać się czymś o wiele dla nas ważniejszym. A często wręcz niezbędnym. Nieodzowność smartfona jest kwestią bezdyskusyjną i nie trzeba tłumaczyć, dlaczego jest nam tak bardzo potrzebny. Ale smartwatch - do czego się może przydać takie urządzenie? W końcu przecież mamy już telefon, który wyświetla godzinę, więc po co nam jeszcze zegarek, choćby nie wiadomo jak inteligentny?

Źródło zdjęć: © Adobe Stock

23.12.2022 | aktual.: 23.12.2022 15:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Co może inteligentny zegarek?

Smartwatch, jak się okazuje, może się przydać w bardzo wielu sytuacjach. W tym nawet najbardziej prozaicznych. Na przykład gdy nie będziemy pamiętać, w którym pomieszczeniu zostawiliśmy nasz telefon. Zwykle poprosimy kogoś, żeby do nas zadzwonił i odnajdujemy zgubę na słuch. Ale co jeśli jesteśmy sami w domu? Albo nieszczęśliwie wyciszyliśmy smartfona? Wtedy nie pozostaje nam nic innego jak nerwowa zabawa w detektywa i przetrząsanie kolejno wszystkich pokojów. Chyba że mamy smartwatcha Fitbit z funkcją odnajdywania sparowanego telefonu.

A może mamy problemy ze snem, a dokładniej z budzeniem się? Czasem wstajemy wypoczęci i pełni energii, a czasem straszliwie zaspani i kompletnie nieprzytomni. Bez różnicy, jak długo śpimy. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego że sen ma różne fazy i jeśli zostaniemy wyciągnięci przez budzik na przykład z tej głębszej, to o wiele dłużej zajmie nam powrót do rzeczywistości. I będzie mniej przyjemny. Smartwatch Fitbit może rozwiązać ten problem. Urządzenie posiada specjalny monitor faz snu, który na bieżąco, bazując na danych ze swoich czujników, śledzi nasz sen. I inteligentnie wykorzysta go, by obudzić nas dokładnie wtedy, gdy jesteśmy w najpłytszej fazie. Wstaniemy więc w o wiele lepszej formie i nastroju.

Fitbit od Google

Fitbit to amerykański producent elektroniki osobistej, który już od 15 lat sprzedaje właśnie smartwatche, smartbandy i krokomierze. Wysoka jakość produktów i duży udział w rynku sprawiły, że firmą zainteresował się jeden z największych graczy na rynku nowych mediów, koncern Alphabet -  czyli Google. Niecałe dwa lata temu wykupił Fitbit i dodał jego produkty do swojego portfolio. Takie firmy nie inwestują w kiepską jakość, więc ruch Google jest najlepszym dowodem na to, że w przypadku tej konkretnej marki mamy do czynienia z czymś naprawdę wartym uwagi.

Potwierdzają to również badania naukowe, które wykazały, że sprzęt Fitbit bardzo precyzyjnie mierzy tętno, zwłaszcza w średnich przedziałach, oraz zaskakująco niewiele się myli w pomiarze spalonych kalorii, wykonanych kroków i monitorowaniu faz snu w porównaniu do wyspecjalizowanego sprzętu medycznego. A funkcje związane z kontrolą naszego zdrowia i kondycji są tymi najważniejszymi i najbardziej istotnymi w przypadku inteligentnego zegarka.

Nie tylko dla aktywnych

Najwięcej ze smartwatcha wycisną oczywiście osoby, które są aktywne fizycznie. Bez różnicy, w jaki sposób, bo oprogramowanie Fitbit obsługuje aż 40 różnych trybów treningowych dopasowanych do przeróżnych form aktywności – od biegania przez treningi siłowe aż do pływania i nurkowania, bo każdy Fitbit jest wodoodporny aż do głębokości 50 m. Te funkcje pozwalające śledzić postępy i stawiać sobie kolejne wyzwania są podstawowym składnikiem smartwatchy Fitbit, nie tylko tych przeznaczonych dla sportowców, jak Fitbit Versa 4 Sports. Te same możliwości mają też "zwykłe" zegarki Fitbit Versa 4 oraz modele Fitbit Sense 2, które, podobnie jak wcześniej wymienione, zadebiutowały w swoich najnowszych wersjach zaledwie kilka miesięcy temu. Wszystkie one doskonale sprawdzają się w roli osobistego asystenta treningowego. Ale nie tylko.

Fitbit, jak już wspominaliśmy, pomoże znaleźć telefon i obudzi nas w odpowiednim momencie. Zmierzy tętno, natlenienie krwi i temperaturę skóry, a nawet poziom stresu. Może monitorować nie tylko sen, ale też cykl menstruacyjny. Każdy smartwatch Fitbit jest nieoceniony w kwestii kontroli naszego stanu zdrowia i kondycji. I do tego doskonale współpracuje z naszym telefonem za pośrednictwem łącza Bluetooth. Bez różnicy, jaki to telefon, bo wszystkie urządzenia Fitbit są kompatybilne zarówno z iOS, jak i z systemem Android. I sparowanie smartwatcha z telefonem pozwala na odbieranie wiadomości i powiadomień bezpośrednio na ekranie zegarka. Dodatkowo każdy smartwatch Fitbit obsługuje również protokół NFC, więc może zastąpić nam kartę płatniczą na zakupach. I bardzo mocną baterię, która wytrzymuje do 6 dni użytkowania, a szybkie ładowanie pozwala ją uzupełnić w zaledwie kilkanaście minut.

Aby uzupełnić tę listę zalet, trzeba jeszcze wspomnieć o usłudze Fitbit Premium. Każdy nabywca urządzenia Fitbit otrzymuje darmowy, 6-miesięczy dostęp do niej i oferowanych przez nią atrakcji, takich jak m.in. inspiracje żywieniowe czy informacje zdrowotne dotyczące snu czy stresu. Dużym plusem Fitbit Premium jest funkcja Daily Readiness, która monitoruje aktywność fizyczną i podpowiada, kiedy organizm jest w najlepszej formie do ćwiczeń, a kiedy lepiej dać mu odpocząć i go nie forsować.

Prezentowy rzut na taśmę

Smartwatch Fitbit to małe, poręczne i wyjątkowo przydatne urządzenie, które możemy teraz kupić w sklepie Media Expert taniej nawet o 200 zł. Do świąt zostało już bardzo mało czasu. I całkiem możliwe, że nadal nie mamy pomysłu na prezent dla jednej lub kilku najbliższych osób. A Media Expert nie tylko oferuje niższe ceny, ale również gwarantuje szybką, jeszcze przedświąteczną dostawę. I, jako wisienkę na torcie, 45-dniową gwarancję zwrotu poprzez akcję "kup i wypróbuj".

Smartwatch to świetny pomysł na prezent, zarówno dla osób młodszych i aktywnych fizycznie, jak i dla starszych, które są bardziej zainteresowane monitorowaniem stanu zdrowia. Duży, czytelny wyświetlacz oraz bardzo intuicyjna i prosta obsługa sprawiają, że nikt nie będzie miał problemu z użytkowaniem tego sprzętu, bez różnicy, jaki ma poziom cyfrowych kompetencji.

Oczywiście możemy też kupić Fitbit Versa 4 albo Sense 2 taniej w Media Expert dla samych siebie. Naprawdę nam się może przydać. I też zasługujemy na taki prezent, prawda?

Źródło artykułu:Materiał Partnera
Advertisement